Na Opolszczyźnie brakuje lekarzy. Na szczęście pierwszy rocznik wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim skończył studia

Łukasz Biernacki
Łukasz Biernacki
Odebranie dyplomu ukończenia studiów przez pierwszy rocznik wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim.
Odebranie dyplomu ukończenia studiów przez pierwszy rocznik wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim. Uniwersytet Opolski
Pod koniec października dyplomy ukończenia studiów odebrało 78 absolwentów kierunku lekarskiego Uniwersytetu Opolskiego. Był to pierwszy rocznik, który odbył pełny cykl kształcenia na tym kierunku w Opolu. To właśnie oni mogą być odpowiedzią na problem braku lekarzy w regionie.

Pierwsi studenci kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim swoją naukę rozpoczęli w 2017 roku.

Pod koniec października, po 6 latach przygotowywania się do pełnienia zawodu oficjalnie, odebrali oni swoje dyplomy i udali się na staże do szpitali. Ponad połowa z nich - 43 osoby - na miejsce odbywania stażu wybrała szpitale na Opolszczyźnie.

Część z nich zachęcona została do tego poprzez stypendium przyznane przez Urząd Marszałkowski w Opolu.

Przypomnijmy, na początku bieżącego roku 27 studentów medycyny IV, V i VI roku otrzymało od marszałka województwa stypendium w kwocie 2000 złotych brutto miesięcznie. W zamian za jego otrzymanie zobowiązali się oni podjąć pracę w szpitalu lub przychodni lekarskiej na Opolszczyźnie przynajmniej na taki sam czas, jaki był okres pobierania stypendium.

W następnych latach nowych lekarzy w Opolu będzie jeszcze więcej

Liczba lekarzy, która uczyła się na Uniwersytecie Opolskim i rozpoczęła pracę w naszym regionie, już teraz robi wrażenie. Takich osób w następnych latach powinno być jednak znacznie więcej.

Aktualnie na szóstym, ostatnim roku studiów lekarskich jest 100 studentów. Kolejne roczniki, od piątego aż do pierwszego roku, liczą 150-160 studentów.

- Wzmacnianie wydziału lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim to krok w kierunku poprawy opieki zdrowotnej oraz przyszłości naszego regionu. Należy zachęcać przyszłych lekarzy, którzy zobowiązują się pracować w regionie po ukończeniu studiów medycznych, poprzez stypendia czy dopłaty do mieszkań. Musimy kształcić lekarzy, którzy będą chcieli zostać w naszym regionie, tutaj pracować i zakładać rodziny – podkreślał w rozmowie z „Nową Trybuną Opolską” Mieczysław Wojtaszek, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Opolu.

Na kierunku lekarskim w Opolu na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych uczy się łącznie 877 studentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Śpimy krócej i coraz gorzej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

f
felczer
13 listopada, 6:58, Agnieszka:

Młodzi zdobędą doświadczenie i wyjadą. Lekarz internista w Polsce zarabia mniej niż magazynier. PiS zniszczył Polską służbę zdrowia, a propagandową gazeta spodziewa się cudów. Co mądrzejszy wyjedzie do dużego miasta podejmie pracę w prywatnej klinice albo wyjedzie z kraju! Taka jest rzeczywistość!

13 listopada, 8:56, Darek:

Rzeczywistość Pani Agnieszko jest taka, że przed 2015 rokiem dostęp do zawodu był zablokowany przez samych lekarzy. W prawie 40 milionowym kraju mieliśmy tylko parę uczelni kształcą[wulgaryzm]h lekarzy, a dostanie się na medycynę graniczyło z cudem. No chyba, że było się dzieckiem lekarza. Niestety, wykształcenie lekarza trwa kilkanaście lat i problemu tego nie da się rozwiązać z dnia na dzień. Ten, jak i wiele innych problemów dostrzegł dopiero znienawidzony przez Panią rząd PIS, czego dowodem było utworzenie kierunku lekarskiego np. w Opolu. Jest Pani niepoważna albo ma Pani bardzo krótka pamięć. Ja zbliżam się do 60-tki i nie pamiętam, aby przed 2015 rokiem służba zdrowia była lepsza i PIS ją zniszczył. Ale Pani uwierzy we wszystko, a najbardziej w osiem gwiazdek. Zaczekamy, co zrobić obecna "demokratyczna" opozycja i jak będzie służba zdrowia wyglądać po ich rządach. Obym dla dobra Polski i Polaków się ymlił.

13 listopada, 11:01, LoL:

Człowieku, skończ siać tą duną stalinowską propagandę (słowa jednego z emisariuszy TVP). Moja kuzynka została lekarzem i wybraź sobie nie miała żadnego zaplecza czy jak wolisz pleców. Można jedynie dyskutować czy służba zdrowia była lepsza, na pewno więcej było młodych pielęgniarek i pilęgniarzy.

13 listopada, 11:19, Ojciec korektor:

Darka wypuścili chyba na przepustkę. Dorwał się bidny chłop do neta i nie ogarnia z tego nadmiaru szczęścia.

Darek ty zapewne zabierasz głos jak zwykle w temacie w którym się nie orientujesz.Jestem lekarzem.doktorem nauk medycznych.Posiadam trzy specjalizacje.Nie ma w mojej rodzinie żadnego lekarza i dalej nie będzie.Jak się jest dobrym to w tym zawodzie protekcja jest zbędna.Tylko Pis podnusł nam zarobki i to nawet powyżej 100%.Twoja niby Premier tylko bzdury opowiadała.Wywiad z ta pajkopisarką.,,Co z podwyzkami dla lekarzy"Proszę Pani oni już dawno zarabiaja powyżej 10000 zl.Pwno miala na myśli Krla Koperty ze Szczecina.Tak tacy już awno w kopertach dostawali powyżej 10000 zł.Więc jeś w tych Branicach i nie komentuj PO już kasy nie daje klakierom

f
felczer
Jaja sobie robicie czy co?Oni lekarzami?Toż to nieuki opuszczają ta uczelnię.Strach będzie się u tych znachorów leczyć.Do tego zasilaja nas wybitni specjaliści ze wschodu jąkający sie po polsku i mamy komplet.Średnia długość zycia spadnie w Polsce do wieku afrykańskiego
J
Jaś Fasola
13 listopada, 7:47, rew:

Za to miliardy na TVP się co roku znajdywały w budżecie.

13 listopada, 8:50, Darek:

Od 15.10.br już się niczym nie martwię. Przyjdzie Tusk-Wybawca i wszystkie polskie, europejskie i światowe problemy zostaną rozwiązane, jak za dotknięciem czarodziejskiej róźdżki. Przecież pamiętamy, że przed 2015 rokiem służba zdrowia hulała jak ta lala.

niech żyje TfuSSk!

J
Jaś Fasola
No sorry, ale Rektor Jąkała naprawdę wygląda jak Menel. Nie dziwię się, że od lat głosuje na Komuchów
O
Ojciec korektor
13 listopada, 6:58, Agnieszka:

Młodzi zdobędą doświadczenie i wyjadą. Lekarz internista w Polsce zarabia mniej niż magazynier. PiS zniszczył Polską służbę zdrowia, a propagandową gazeta spodziewa się cudów. Co mądrzejszy wyjedzie do dużego miasta podejmie pracę w prywatnej klinice albo wyjedzie z kraju! Taka jest rzeczywistość!

13 listopada, 8:56, Darek:

Rzeczywistość Pani Agnieszko jest taka, że przed 2015 rokiem dostęp do zawodu był zablokowany przez samych lekarzy. W prawie 40 milionowym kraju mieliśmy tylko parę uczelni kształcą[wulgaryzm]h lekarzy, a dostanie się na medycynę graniczyło z cudem. No chyba, że było się dzieckiem lekarza. Niestety, wykształcenie lekarza trwa kilkanaście lat i problemu tego nie da się rozwiązać z dnia na dzień. Ten, jak i wiele innych problemów dostrzegł dopiero znienawidzony przez Panią rząd PIS, czego dowodem było utworzenie kierunku lekarskiego np. w Opolu. Jest Pani niepoważna albo ma Pani bardzo krótka pamięć. Ja zbliżam się do 60-tki i nie pamiętam, aby przed 2015 rokiem służba zdrowia była lepsza i PIS ją zniszczył. Ale Pani uwierzy we wszystko, a najbardziej w osiem gwiazdek. Zaczekamy, co zrobić obecna "demokratyczna" opozycja i jak będzie służba zdrowia wyglądać po ich rządach. Obym dla dobra Polski i Polaków się ymlił.

13 listopada, 11:01, LoL:

Człowieku, skończ siać tą duną stalinowską propagandę (słowa jednego z emisariuszy TVP). Moja kuzynka została lekarzem i wybraź sobie nie miała żadnego zaplecza czy jak wolisz pleców. Można jedynie dyskutować czy służba zdrowia była lepsza, na pewno więcej było młodych pielęgniarek i pilęgniarzy.

Darka wypuścili chyba na przepustkę. Dorwał się bidny chłop do neta i nie ogarnia z tego nadmiaru szczęścia.

L
LoL
13 listopada, 6:58, Agnieszka:

Młodzi zdobędą doświadczenie i wyjadą. Lekarz internista w Polsce zarabia mniej niż magazynier. PiS zniszczył Polską służbę zdrowia, a propagandową gazeta spodziewa się cudów. Co mądrzejszy wyjedzie do dużego miasta podejmie pracę w prywatnej klinice albo wyjedzie z kraju! Taka jest rzeczywistość!

13 listopada, 8:56, Darek:

Rzeczywistość Pani Agnieszko jest taka, że przed 2015 rokiem dostęp do zawodu był zablokowany przez samych lekarzy. W prawie 40 milionowym kraju mieliśmy tylko parę uczelni kształcą[wulgaryzm]h lekarzy, a dostanie się na medycynę graniczyło z cudem. No chyba, że było się dzieckiem lekarza. Niestety, wykształcenie lekarza trwa kilkanaście lat i problemu tego nie da się rozwiązać z dnia na dzień. Ten, jak i wiele innych problemów dostrzegł dopiero znienawidzony przez Panią rząd PIS, czego dowodem było utworzenie kierunku lekarskiego np. w Opolu. Jest Pani niepoważna albo ma Pani bardzo krótka pamięć. Ja zbliżam się do 60-tki i nie pamiętam, aby przed 2015 rokiem służba zdrowia była lepsza i PIS ją zniszczył. Ale Pani uwierzy we wszystko, a najbardziej w osiem gwiazdek. Zaczekamy, co zrobić obecna "demokratyczna" opozycja i jak będzie służba zdrowia wyglądać po ich rządach. Obym dla dobra Polski i Polaków się ymlił.

Człowieku, skończ siać tą duną stalinowską propagandę (słowa jednego z emisariuszy TVP). Moja kuzynka została lekarzem i wybraź sobie nie miała żadnego zaplecza czy jak wolisz pleców. Można jedynie dyskutować czy służba zdrowia była lepsza, na pewno więcej było młodych pielęgniarek i pilęgniarzy.

D
Darek
13 listopada, 6:58, Agnieszka:

Młodzi zdobędą doświadczenie i wyjadą. Lekarz internista w Polsce zarabia mniej niż magazynier. PiS zniszczył Polską służbę zdrowia, a propagandową gazeta spodziewa się cudów. Co mądrzejszy wyjedzie do dużego miasta podejmie pracę w prywatnej klinice albo wyjedzie z kraju! Taka jest rzeczywistość!

Rzeczywistość Pani Agnieszko jest taka, że przed 2015 rokiem dostęp do zawodu był zablokowany przez samych lekarzy. W prawie 40 milionowym kraju mieliśmy tylko parę uczelni kształcą[wulgaryzm]h lekarzy, a dostanie się na medycynę graniczyło z cudem. No chyba, że było się dzieckiem lekarza. Niestety, wykształcenie lekarza trwa kilkanaście lat i problemu tego nie da się rozwiązać z dnia na dzień. Ten, jak i wiele innych problemów dostrzegł dopiero znienawidzony przez Panią rząd PIS, czego dowodem było utworzenie kierunku lekarskiego np. w Opolu. Jest Pani niepoważna albo ma Pani bardzo krótka pamięć. Ja zbliżam się do 60-tki i nie pamiętam, aby przed 2015 rokiem służba zdrowia była lepsza i PIS ją zniszczył. Ale Pani uwierzy we wszystko, a najbardziej w osiem gwiazdek. Zaczekamy, co zrobić obecna "demokratyczna" opozycja i jak będzie służba zdrowia wyglądać po ich rządach. Obym dla dobra Polski i Polaków się ymlił.

D
Darek
13 listopada, 7:47, rew:

Za to miliardy na TVP się co roku znajdywały w budżecie.

Od 15.10.br już się niczym nie martwię. Przyjdzie Tusk-Wybawca i wszystkie polskie, europejskie i światowe problemy zostaną rozwiązane, jak za dotknięciem czarodziejskiej róźdżki. Przecież pamiętamy, że przed 2015 rokiem służba zdrowia hulała jak ta lala.

r
rew
Za to miliardy na TVP się co roku znajdywały w budżecie.
A
Agnieszka
Młodzi zdobędą doświadczenie i wyjadą. Lekarz internista w Polsce zarabia mniej niż magazynier. PiS zniszczył Polską służbę zdrowia, a propagandową gazeta spodziewa się cudów. Co mądrzejszy wyjedzie do dużego miasta podejmie pracę w prywatnej klinice albo wyjedzie z kraju! Taka jest rzeczywistość!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska