Na politechnice spotkał się Zachód ze Wschodem

Anna Grudzka
- W tai-chi dążymy do harmonii między ciałem i umysłem - mówi Jun Yang. Razem z nią ćwiczyło około 20 studentów.
- W tai-chi dążymy do harmonii między ciałem i umysłem - mówi Jun Yang. Razem z nią ćwiczyło około 20 studentów.
Uczelnia zorganizowała dzień kultury chińskiej dla studentów zagranicznych. Były ćwiczenia tai-chi i degustacja dalekowschodnich potraw.

Po raz pierwszy spotykam się z chińską kulturą. Nigdy wcześniej nawet nie próbowałam chińskiego jedzenia. Wiedziałam, że kiedyś to nastąpi, ale nie przypuszczałam, że podczas mojego pobytu w Polsce - śmieje się Nevra Ersarsilmas z Turcji.

Nevra była jedną z 21 studentów, którzy bawili się podczas Dnia Kultury Chińskiej zorganizowanego w sobotę w akademiku Sokrates. Na początek studenci wzięli udział w zajęciach tai-chi prowadzonych przez Jun Yang (w Polsce wszyscy mówią na nią Janka).

- Moi uczniowie radzili sobie bardzo dobrze. Nie potrafią jeszcze co prawda precyzyjnie wykonywać konkretnych ruchów, ale nie to jest w tai-chi jest najważniejsze. Liczy się dążenie do osiągnięcia harmonii między ciałem i umysłem - mówi Janka.

Po zajęciach tai-chi studenci wzięli udział w seminarium z kaligrafii. Luis Moniz z Portugalii w ich trakcie dowiedział się czegoś o swojej osobowości.

- Pismo zdradza charakter człowieka. Ja ponoć jestem zagubiony - mówi Portugalczyk.
Po kaligrafii było lepienie chińskich pierogów. Imprezę zorganizowali Instytut Konfucjusza wespół z działem Współpracy Międzynarodowej Politechniki Opolskiej.

- Co roku przyjeżdża do nas coraz więcej studentów z południa Europy, a nawet z Ameryki Południowej. Nie mają szansy poznać bogatej kultury chińskiej, bo nie jest u nich popularna - mówi Piotr Kokorczak z DWM PO.

- Staramy się także obcokrajowców uczyć języka chińskiego. Od tego roku prowadzimy regularne kursy. Nasz instytut jest jedynym w Polsce, który prowadzi bezpłatne zajęcia - mówi Krzysztof Mazur z IK.

Prof. Marek Tukiendorf, prorektor ds. nauki podkreśla, że takie imprezy zwiększają atrakcyjność uczelni jako międzynarodowego ośrodka, nie tylko naukowego.

- Politechnika staje się dzięki temu miejscem, gdzie spotykają się dwie kultury: Zachodu i Wschodu. To wielka wartość także dla regionu - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska