Na razie karetka na osłodę

Edyta Hanszke [email protected]
Szpital w Zawadzkiem jest zamknięty. Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisał ze strzeleckim ZOZ-em kontraktu na rehabilitację.

Placówka nie funkcjonuje już od grudnia ubiegłego roku. Marian Kreis, dyrektor strzeleckiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, tłumaczył wówczas, że skończył się kontrakt na usługi w 2003 roku, a w czasie przestoju zostaną wykonane konieczne remonty obiektu. Siedemnastoosobowa załoga została oddelegowana do pracy w szpitalu w Strzelcach.
ZOZ złożył ofertę na rehabilitację w Zawadzkiem na 2004 r., ale komisja konkursowa funduszu propozycję odrzuciła. - Nie zostaliśmy nawet zaproszeni do negocjacji - przyznaje Marian Kreis, dyrektor ZOZ-u w Strzelcach Opolskich.

Głównym czynnikiem dyskwalifikującym zawadzki obiekt był brak windy, która, zdaniem wojewódzkiego konsultanta medycznego, jest konieczna dla oddziału rehabilitacji. Uprzedzali o tym wcześniej dyrektorzy opolskiego oddziału NFZ. Roman Kolek sugerował jesienią ub.r. samorządowcom z powiatu strzeleckiego przygotowanie oferty na ZOL.
Gerhard Matheja, starosta strzelecki, jest oburzony odrzuceniem oferty. - Winda jeszcze nikogo nie uleczyła - mówi. - Poza tym w dokumentach zapewniliśmy, że do końca bieżącego półrocza zainstalujemy ją w Zawadzkiem - komentuje. Jego zdaniem decyzja komisji była stronnicza.
- Jeszcze nie skończyłem walczyć o rehabilitację - zaznacza Gerhard Matheja. Starosta uważa, że przez fundusz trzyletnie inwestycje w zawadzki szpital zostały zaprzepaszczone. - Sprzęt do rehabilitacji kupowaliśmy z publicznych pieniędzy. Teraz stoi on bezczynnie - dodaje.
Według starosty szpital w Zawadzkiem został pokrzywdzony na rzecz szpitala w Ozimku, który nie ma ani odpowiedniego sprzętu do rehabilitacji, ani personelu.

Henryk Bartoszek, przewodniczący rady powiatu strzeleckiego i mieszkaniec Zawadzkiego uważa, że w tej sytuacji należy zrobić wszystko, żeby w Zawadzkiem zakontraktować jakieś inne usługi. -Sondowaliśmy mieszkańców i skłaniają się oni raczej ku Zakładowi Opiekuńczo-Leczniczemu. Jest im to bliższe niż rehabilitacja - mówi.
Popiera go Norbert Liszka, wieloletni i zażarty "bojownik" o utrzymanie oddziału wewnętrznego w Zawadzkiem. - Przecież mamy przychodnię rehabilitacyjną w budynku hali sportowej - mówi. - Nam potrzebna jest na miejscu interna - podkreśla z uporem.
Henryk Pawłowski, przewodniczący komisji bezpieczeństwa i zdrowia w radzie powiatu strzeleckiego, sięga w przyszłość dalej niż Henryk Bartoszek. Jego zdaniem w Zawadzkiem powinien powstać ZOL, ale powiat musi już teraz myśleć o prywatyzacji placówki. - Na przykład przekazać ją Caritasowi, który prowadzi własne gabinety rehabilitacyjne i ośrodki dla starszych osób - sugeruje Pawłowski.

Radny przypomina, że rehabilitacja przynosiła straty ZOZ-owi. - Jeśli mamy niwelować dług, to także przez oszczędzanie w Zawadzkiem - komentuje. - W budżecie nigdy nie będzie pieniędzy na poważne inwestycje, jakich wymaga ten obiekt szpitalny - dodaje.
Wybudowanie samej windy miało kosztować starostwo około 500 tys. zł, a w planach był także zadaszony podjazd dla karetek.
Marian Kreis, dyrektor ZOZ-u w Strzelcach ,twierdzi, że jest jeszcze możliwość zakontraktowania usług dla Zawadzkiego. Potwierdza to Kazimierz Łukawiecki, dyrektor NFZ w Opolu. - Zwróciłem się do centrali o zgodę na ogłoszenie dodatkowego konkursu na ZOL dla szpitala w Zawadzkiem - mówi.

Na razie wiadomo, że od stycznia w Zawadzkiem jest długo wyczekiwana karetka pogotowia. Samorządowcy dogrywają jeszcze obsługę łączności z karetką.
Kazimierz Biega, kierowca w strzeleckim pogotowiu, szacuje, że dzięki przeniesieniu karetki do Zawadzkiego czas dotarcia do pacjenta skróci się co najmniej o piętnaście minut. - Tyle jechaliśmy ze Strzelec do Zawadzkiego przy bardzo dobrej pogodzie i małym ruchu na drodze, a przecież wiadomo, że idealne warunki zdarzają się rzadko - komentuje Kazimierz Biega.
Zawadzkie otrzymało karetkę wypadkową. Na miejscu będzie obsługa medyczna: lekarz i sanitariusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska