Na ul. Orląt Lwowskich w Opolu w końcu jest jasno i bezpiecznie. Mieszkańcy długo czekali na tę inwestycję

W styczniu mieszkańcy ul. Orląt Lwowskich w Opolu zwrócili się do redakcji nto z prośbą o interwencję w sprawie braku oświetlenia w tym miejscu.

Do listopada 2021 r. stały tam jeszcze stare lampy, którymi ze względu na zły stan techniczny zainteresował się nadzór budowlany. Zostały zlikwidowane przez Tauron, jednak w ich miejscu nie zainstalowano nowych.

Od tego czasu wspólnota mieszkaniowa walczyła o montaż oświetlenia, podkreślając, że na lokalnej drodze w centrum miasta panują egipskie ciemności.

- Na naszej ulicy mieszka wielu starszych wiekiem osób, dla których wyjście nawet do sklepu przy całkowitych ciemnościach, jest albo bardzo problematyczne albo wręcz niemożliwe. Zwyczajnie boimy się chodzić po naszej dzielnicy, bo gdy zapada zmrok, nic tu dosłownie nie widać – skarżyła się mieszkanka dzielnicy w rozmowie z nto.

Mieszkańcy zastanawiali się nad tym, czy kolejną zimę spędzą bez lamp oświetleniowych na swojej ulicy.

- Już ubiegłej zimy jazda wieczorami było utrudniona. Również spacery piechotą nie należały do najprzyjemniejszych. W szczególności dotyczy to osób starszych i niepełnosprawnych. Ciężko mi wyobrazić sobie, żeby za kilka miesięcy sytuacja miała się powtórzyć. W końcu mieszkamy w centrum miasta, tuż obok budowane są nowoczesne budynki urzędu miasta – argumentował pan Karol.

Choć opolski ratusz planował zakończyć inwestycję w styczniu 2023 r., nowe oświetlenie zaczęło działać już w listopadzie.

- Wykonawca przeprowadził kompleksowy montaż nowego oświetlenia ledowego. Cieszymy się, że inwestycję udało się skończyć przed czasem – wyjaśnia Adam Leszczyński, rzecznik prasowy urzędu miasta Opola.

Jednocześnie dodaje, że prace nie objęły tylko samej Orląt Lwowskich, ale też odcinek Katowickiej do Kośnego i kawałek Kośnego w rejonie Katowickiej.