4 z 20
Poprzednie
Następne
Na własne oczy - sierpień 2004
Kobieta, kiedy ma sie pokazac ludziom, musi „wyglądac”. Taki imperatyw slaba plec ma w genach, dziala on bez wzgledu na wiek. Przymus „wyglądania” odczula takze Martynka Bursakowska ze Strzelec Namyslowskich, co w jej przypadku uznajemy za uzasadnione: zadna kobieta nie moze sobie pozwolic, by w swoje urodziny wyglądac jak czupiradlo. Wie to juz takze Martynka, wiec przed drugimi urodzinami pomyślala o stosownej fryzurze. Oj, dasz Ty sie kiedyś facetom we znaki...