Nadzieja w A4

Spotkanie odbyło się w strzeleckim ratuszu. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Izbicka, Leśnicy, Kolonowskiego, Strzelec, Ujazdu i starostwa.

Ustalili wspólne stanowisko: wspieranie propozycji gminy Ujazd w planach zagospodarowania terenów wokół węzła Olszowa oraz umieszczenie jej w strategii rozwoju województwa. W przyszłym tygodniu przekażą je samorządowi wojewódzkiemu.
- Gminy są zbyt małe, żeby same uniosły ciężar tworzenia odpowiedniej bazy wokół autostrady - mówił Józef Swaczyna, członek zarządu powiatu. - Z drugiej strony gwałtownie wzrastające bezrobocie przymusza nas do szybkich działań. Nie mamy czasu na czekanie. Trzeba tworzyć nowe miejsca pracy.

Najważniejszy jest węzeł Olszowa, bo prowadzą przez niego również główne drogi, łączące północ z południem. Przez Olszową przebiega linia kolejowa z Kędzierzyna-Koźla do Strzelec Opolskich, gazociąg łączący Zdzieszowice z Hutą Katowice z punktem poboru gazu przy węźle, linia wysokiego napięcia.
Zarówno Olszowa, jak i Nogowczyce (kolejny węzeł na terenie powiatu) leżą w gminie Ujazd. Od dwóch lat tutejsi samorządowcy pracują nad planem zagospodarowania przestrzennego terenów wzdłuż autostrady.
- Na inwestycje, takie jak centra logistyczne, parki przemysłowe, stacje przeładunkowe, punkty obsługi podróżnych - przeznaczyliśmy 250 hektarów - wyjaśniał Tadeusz Kauch, burmistrz Ujazdu. Nie wszystko jest dozbrojone. Gmina nie udźwignie sama wszystkich kosztów, liczymy na wsparcie województwa.
Tadeusz Kauch nieprzychylnie wypowiada się o pomyśle utworzenia związku gmin położonych wzdłuż A4. Jego zdaniem koordynowanie działaniami wokół zagospodarowania terenów wzdłuż autostrady powinno spoczywać na województwie.
- W związkach dochodzą do głosu partykularne interesy jednych gmin, co źle odbija się na innych. Nie ma sensu powielać złych wzorów - mówił.
Strzelce, choć oddalone od autostrady, także liczą na korzyści z jej istnienia. Przy obwodnicy południowej miasta, która ma być drogą alternatywną dla A4, zagwarantowano tereny pod działalność gospodarczą.

- Autostrada ma być motorem rozwoju gospodarczego Opolszczyzny, a od czasu jej otworzenia, czyli lipca ubiegłego roku, przy strzeleckim odcinku nie wybudowano niczego, co mogłoby poprawić komfort podróży - mówił Józef Swaczyna