- Przez ostatnie lata nauczyliśmy się już, jak pisać projekty i zdobywać na nie unijne pieniądze - mówi Wojciech Fudali, członek działającego od kilku lat w Kuniowie stowarzyszenia na rzecz rozwoju wsi.
- Za dotacje z UE urządziliśmy Wiejski Dom Kultury - chwalą się mieszkańcy. - Dwa lata temu powstała tu sala komputerowa z internetem, biblioteką, czytelnią i bilardem.
Rok później ich projekt rozbudowy Wiejskiego Domu Kultury tak się spodobał unijnym decydentom, że Kuniów dostał 300 tys. zł dotacji na rozbudowę.
- I dziś obiekt ma salę multimedialną na 80 osób oraz m.in. komputerową, plastyczną i do rytmiki - cieszą się mieszkańcy.
Później stary budynek przy szkole postanowili zaadaptować na zabytkową piekarnię i kuźnię. Obie są teraz atrakcją biegnącej przez Kuniów trasy rowerowej.
W tym samym roku miejscowi informatycy stworzyli sieć internetowych łączy radiowych z własnym serwerem, z których korzysta teraz 50 abonentów.
Równocześnie strażacy z OSP w Kuniowie zabrali się za rozbudowę tutejszej remizy.
- Wspólnymi siłami i z pomocą miejscowych fachowców i młodzieży powiększyliśmy budynek o kilka garaży - mówi Werner Niksdorf, szef kuniowskich strażaków.
A to, że wieś ma założony przez miłośników narciarstwa klub z własną wypożyczalnią sprzętu, dzięki któremu panie kucharki z miejscowej szkoły śmigały po alpejskich stokach, nikogo specjalnie już nie dziwi.
Pieniądze mieszkańcy zdobywają również dzięki organizowanym co roku Dniom Kuniowa. Tak pomogli odbudować dom powodzianom z powiatu sandomierskiego.
- Pomysłów na przyszłość nam nie zabraknie - zapowiadają kuniowscy społecznicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
