Mieszkańcy Kosorowic i Tarnowa Opolskiego czekają od lat na remont drogi powiatowej łączącej ich miejscowości. Pozbawiony chodnika i rozjeżdżony przez ciężarówki 1,5-kilometrowy odcinek należy do najbardziej zaniedbanych i niebezpiecznych w powiecie opolskim.
W lutym 2011, na zebraniu wiejskim, kosorowiczanie zagrozili nawet jego blokadą, jeśli remont nie ruszy.
- Jak dobrze pójdzie, blokada nie będzie potrzebna - mówi Krzysztof Mutz, wójt Tarnowa Opolskiego. - Starosta powiatowy Henryk Lakwa obiecał, że znajdą się pieniądze na naprawę tego odcinka.
Inwestycja sfinansowana ma być z budżetu powiatu opolskiego. Gmina zapłaci za projekt i dołoży pół miliona złotych do kosztów remontu. Jeśli zatwierdzi to rada powiatu, przebudowa rozpocznie się w przyszłym roku.
W minionym tygodniu przedstawiciele gminy i Zarządu Dróg Powiatowych zastanawiali się na miejscu nad wyborem jednego z dwóch wariantów przebudowy. W pierwszym ścieżka pieszo-rowerowa byłaby oddzielona od jezdni przez rów, w drugim biegnie bezpośrednio przy drodze. Oba zakładają naprawę nawierzchni i poszerzenie jezdni do 6 metrów.
- Wybrano drugie rozwiązanie, bo pozwoli ono uniknąć ewentualnych komplikacji, związanych z wykupem części działek budowlanych przy drodze - mówi Krzysztof Mutz. - Mam nadzieję, że radni powiatowi zatwierdzą tę inwestycję i nie trzeba będzie wyprowadzać ludzi na ulicę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?