Niewidomi z Nysy byli w sejmie i senacie

fot. Klaudia Bochenek
- Naszą bolączką jest brak dopłat do szkieł - mówi Jerzy Gorczyński z nyskiego koła PZNiN (pierwszy z prawej).
- Naszą bolączką jest brak dopłat do szkieł - mówi Jerzy Gorczyński z nyskiego koła PZNiN (pierwszy z prawej). fot. Klaudia Bochenek
Wrócili właśnie ze stolicy. Chcą teraz wykorzystać zawarte tam znajomości.

- Pod koniec marca spotykamy się w Opolu z Jarosławem Dudą, ministrem sprawującym pieczę nad niepełnosprawnymi - cieszy się Jerzy Gorczyński z nyskiego koła Polskiego Związku Niewidomych i Niedowidzących. - Takie spotkanie pewnie nie byłoby możliwe, gdyby nie pomoc naszego senatora Norberta Krajczego, który współorganizował wycieczkę do Warszawy.

Na spotkaniu z ministrem Dudą nyscy niewidomi i niedowidzący chcą poruszyć kwestię dopłat do szkieł do okularów.

- Głusi dostają dotację do aparatów słuchowych, a my dopłat nie mamy - skarży się Gorczyński. - Tymczasem takie szkła to wydatek rzędu tysiąca złotych, a przy naszych niskich emeryturach i rentach to naprawdę kosztowna sprawa. Zatem na pewno nie omieszkamy przepytać ministra, co w tej kwestii dałoby się zrobić.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online

Pokłosiem wycieczki w Warszawie jest jednak nie tylko spotkanie w Opolu. Dla nyskich niewidomych równie ważne są przeżycia.

- Zwiedziliśmy senat i sejm, a całkiem przypadkiem mieliśmy okazję zobaczyć członków komisji śledczej przesłuchującej premiera Tuska - uśmiecha się Andrzej Kużdżał, prezes nyskiego koła PZNiN.

Gorczyńskiemu najbardziej utkwiło w pamięci Muzeum Powstania Warszawskiego. Zwłaszcza jeden eksponat: - koszulka 13-letniego chłopca z dziurą po postrzale - opowiada. - Tę pamiątkę po zastrzelonym synku przyniósł jakiś warszawiak.

Pan Jerzy przyznaje, że niewidomym i słabo widzącym mimo wszystko trudno zwiedzać i oglądać świat: - No chyba, że tak jak my w Warszawie, trafi się na przewodników, którzy nie tylko przybliżą historię, ale też ubiorą w słowa, kształty i kolory to, czego my dojrzeć nie potrafimy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska