Norbert Rasch:- Ta umowa to prestiż dla MN

Redakcja
Norbert Rasch, przewodniczący Zarządu TSKN na Śląsku Opolskim.
Norbert Rasch, przewodniczący Zarządu TSKN na Śląsku Opolskim. Sławomir Mielnik
- - Zależy nam bardzo na podjęciu bliskiej współpracy z uniwersytetem. Skorzystaliśmy więc skwapliwie z propozycji współdziałania złożonej przez pana rektora Nicieję - mówi Norbert Rasch, przewodniczący Zarządu TSKN na Śląsku Opolskim.

- Mniejszość podpisała umowę o współpracy z Uniwersytetem Opolskim. Co zyskają dzięki niej Niemcy na Śląsku Opolskim?
- Zależy nam bardzo na podjęciu bliskiej współpracy z uniwersytetem. Skorzystaliśmy więc skwapliwie z propozycji współdziałania złożonej przez pana rektora Nicieję. Widzimy celowość tych relacji nie tylko ze względu na kształcenie nauczycieli języka niemieckiego jako języka mniejszości, pedagogów przygotowanych do nauczania dwujęzycznego czy etnofilologów. To szansa na lepsze poznanie, a tym samym na mówienie o naszych potrzebach, także dotyczących edukacji mniejszościowej.

- Zdecydowaliście się po raz pierwszy na taką formę współpracy z uczelnią.
- To jest swego rodzaju model uczestniczenia przez mniejszość w życiu publicznym jako pełnoprawnego partnera. Traktujemy to jako nobilitację i zobowiązanie. Mniejszość poprzez udział w projekcie naukowym zyskuje nowy pozytywny wizerunek.

- Umowa otwiera mniejszość niemiecką na Wschód…
- Ma się ona przyczynić do promowania w państwach Partnerstwa Wschodniego, poprzez projekty naukowe, modelu współistnienia mniejszości niemieckiej w regionie i w Polsce. Polskie rozwiązania prawne dotyczące mniejszości narodowych i etnicznych oraz model współistnienia w regionie opolskim może być dla państw zza wschodniej granicy przydatny. Tym bardziej że mówimy o państwach, gdzie nie zawsze prawa człowieka i mniejszości są przestrzegane. Zależy nam, by pokazać, że państwo dając mniejszościom pewne prawa nie tylko nie traci, ale wręcz zyskuje.

- Z rektorem UO rozmawialiście także o utworzeniu w Opolu Centrum Edukacji. Co to będzie?
- To dodatkowy projekt, który znalazł się w naszej umowie. Centrum Edukacji Dwujęzycznej ma się stać jednostką koordynującą edukację dwujęzyczną w regionie na szczeblu od przedszkoli aż po szkoły ponadgimnazjalne. Mogłoby też organizować kształcenie językowe np. na potrzeby inwestorów zagranicznych lub osób wracających z emigracji. Sami nie dalibyśmy rady powołać takiej placówki. Dzięki pomocy uczelni, jej opiece merytorycznej będzie to prawdopodobnie już niedługo możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska