Nowa książka o ks. Hertlu, opolskim kapłanie zabitym przez Sowietów

Krzysztof Ogiolda
Okładka książki o opolskim katechecie i kapelanie.
Okładka książki o opolskim katechecie i kapelanie. REPR. KOG
Książeczkę „Opolski męczennik, ks. Georg Hertel. Świadek wiary i miłości” zredagował ks. Wolfgang Globisch, były duszpasterz mniejszości narodowych w diecezji opolskiej.

Tekst rozpoczyna się opisem okoliczności śmierci księdza. W styczniu 1945 roku, kiedy Armia Czerwona zbliża się do Opola, ks. Georg Hertel jest kapelanem szpitali św. Wojciecha przy dzisiejszym pl. Kopernika i w obecnym Szpitalu Wojewódzkim przy ul. Katowickiej). Gdy 7 pielęgniarek postanawia, że zostaną w Opolu, by chorzy, których nie da się ewakuować, nie zostali bez opieki, ksiądz zostaje z nimi razem. 23 stycznia rozdaje siostrom Najświętszy Sakrament z tabernakulum, by nie dopuścić do profanacji.

Następnego dnia wieczorem staje w obronie kobiet zagrożonych gwałtem. Jeden z sowieckich żołnierzy zabija go strzałem z pistoletu w skroń. Zmarły ma 44 lata. Dopiero po 10 dniach udaje się ciało kapłana przewieźć na wózku do kościoła „na górce”. Tam proboszcz, ks. Jendrzejczyk, odprawia mszę św. za jego duszę. 3 lutego 1945 ks. Hertel zostaje pochowany w sąsiedztwie świątyni.

Pozostałe części książeczki poświęcone są nauczaniu papieża Jana Pawła II o pamięci męczenników, a także przypominają dzieje życia księdza Hertla – jego przygotowanie do święceń i początki kapłaństwa, a także posługę katechety i kapelana w Opolu. Ważnym uzupełnieniem są historia jego grobu oraz świadectwa uczniów (ks. Wolfgang Globisch jest jednym z nich) i przyjaciół o kapłanie męczenniku.

- Dla czytelników ks. Hertel może być zachętą do tego, by stawać „po stronie wybranej przez Boga”, być mężnym w dawaniu świadectwa aż po najwyższą cenę – ofiarę życia – napisał we wstępie do publikacji biskup opolski Andrzej Czaja.
Książka jest dostępna w Bibliotece im. Josepha von Eichendorffa przy ul. Szpitalnej 7a w Opolu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska