Własny podręcznik do języka niemieckiego, jako języka mniejszości narodowej jest od lat jednym z głównych oświatowych priorytetów mniejszości niemieckiej w Polsce. Rozmowy, jakie Hubert Kołodziej i Rafał Bartek prowadzili z przedstawicielką wydawnictwa Hueber, są krokiem do jego powstania.
- W Polsce mamy dziś bardzo dużo podręczników do nauki niemieckiego jako języka obcego - przypomina Rafał Bartek - brakuje zaś książek, które uwzględniałyby obok poznawania języka także elementy tożsamościowe. Oficyna Hueber taki właśnie podręcznik przygotowała dla gimnazjalistów z mniejszości niemieckiej na Węgrzech. Wydaje się, że dałoby się go dość łatwo adaptować na nasze potrzeby.
Z renomowanym niemieckim wydawnictwem, obecnym już na polskim rynku, rozmawiano o możliwości stworzenia podobnego podręcznika w przyszłości także dla szkół podstawowych.
Ale na dziś dużo bliżej jest do powstania podręcznika gimnazjalnego, skoro jego koncepcja jest - po około 4-5 latach prac - gotowa. Adaptacja do polskich i opolskich warunków powinna być, z udziałem zespołu roboczego naszych nauczycieli, łatwiejsza.
- Dla Huebera kluczową sprawą jest, by - jeśli taki podręcznik, pierwszy i na razie jedyny na rynku się pojawi - trafił on na ministerialną listę książek zalecanych - dodaje Rafał Bartek. A tym samym by we wszystkich gimnazjach, gdzie uczy się niemieckiego jako języka mniejszości, obowiązywał. To gwarantowałoby bez ministerialnej dotacji opłacalność całego przedsięwzięcia. Zwróciłem się do Ministerstwa Edukacji Narodowej z pytaniem w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.
To samo niemieckie wydawnictwo wypuściło też na polski rynek podręcznik gimnazjalny do niemieckiego jako języka obcego. Na Śląsku Opolskim uczy się w tych samych klasach gimnazjalnych niemieckiego zarówno jako języka mniejszości i jako obcego. Kompatybilny podręcznik łączący te treści nauczania byłby wartością dodatkową.
- Część nauczycieli na pewno przyjęłoby nowy podręcznik z zadowoleniem - mówi Agata Makiola, nauczycielka niemieckiego w gimnazjum w Walcach. - Ale wielu przyzwyczaiło się do pracy na autorskich programach i gromadzonych przez kilkanaście lat pomocach.
Szkoda, że taki podręcznik nie pojawił się wcześniej. Niełatwo też będzie - w sensie prawnym - nakazać jego używanie wszystkim. A poszerzenie treści gramatycznych o część tożsamościową nie jest zadaniem na tygodnie i miesiące. To potrwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?