Nowy klub piłkarski na mapie Opola

Artur  Janowski
Artur Janowski
Juniorzy Odry i Rodła grają już razem w Miejskim Klubie Sportowym MOSiR Opole. To pierwszy krok do tego, aby to miasto przejęło i finansowało szkolenie piłkarskiej młodzieży.

Prezentacja klubu odbyła się w sobotę w Centrum Sportu przy ulicy Północnej. W MKS MOSiR Opole grają juniorzy Rodła Opola i Odry Opole. W sumie 45 chłopców podzielonych na dwa zespoły, zgłoszone do I i II opolskiej ligi juniorów. Co ciekawe jeszcze niedawno oba kluby ze sobą konkurowały w szkoleniu, a tymczasem dziś współpracują.

- Wszyscy chcemy, aby poziom piłki nożnej w mieście podnosił się, ale aby do tego doprowadzić, musimy stworzyć system, który umożliwi dobre i stałe szkolenie młodzieży - przekonuje Tomasz Ganczarek, członek zarządu Odry.

MKS finansują obecnie oba kluby, a także miasto poprzez MOSiR. Młodzi piłkarze będą grać w żółto-niebieskich strojach z hasłem promocyjnym miasta "Opole - miasto bez granic".

Nowy klub poprzez swoją działalność ma też pokazać, że środowiska piłkarskie w mieście potrafią współpracować, a pomysł powołania młodzieżowego klubu, który byłby finansowany w całości z budżetu miasta ma sens i jest realny.

Przypomnijmy, że na początku roku działacze klubów piłkarskich działające w Opolu (Odra, Rodło,Football Academy, Zryw, Groszmal i LZS Grudzice) zaproponowali urzędowi miasta utworzenie Miejskiego Klubu Sportowy, skupiającego młodych piłkarzy, a działającego przy Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Klub skupiałby graczy powyżej 12. roku życia, aż do czasu ukończenia przez nich wieku juniora (19 lat).
Wówczas gracze trafialiby do wybranego klubu w mieście. Aby zaproponowany przez działaczy MKS mógł formalnie działać, konieczne jest też stworzenie klas sportowych (cztery w szkołach podstawowych, dwie w gimnazjach i jedna w liceum).

Dlatego już w maju - gdy pomysł klubu został zaprezentowany - zastrzegano, że wejść może w życie najwcześniej w 2013 roku.

- Samo powołanie klubu MKS MOSiR to ważna decyzja, ale przed nami jeszcze sporo pracy, aby stworzyć system szkolenia, a także uzyskać jego finansowanie z budżetu miasta - przyznaje Sławomir Kożuszko, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu. - Cały czas nad tym pracujemy, ale chciałbym podkreślić, że nie zapominamy o innych dyscyplinach. Nie jest wykluczone, że na podobnych zasadach będzie u nas działać np. sekcja lekkoatletyczna.

Co do piłkarzy to szacuje się, że koszt trenowania przez MOSiR około 200 zawodników w kilku grupach to ok. 300 tys. zł rocznie. Te pieniądze powinny znaleźć się w budżecie miasta. Ostateczna decyzja radnych zapadnie najpewniej pod koniec roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska