Rozpoczął się rok akademicki i wielu studentów głowi się, jak związać koniec z końcem. Największy problem mają pewnie ci, którzy dopiero zaczynają studia i nie mogą liczyć na stypendia naukowe.
- Ale nawet studenci pierwszego roku mogą starać się o stypendia socjalne czy zapomogi, przyznawane na przykład ze względu na zdarzenia losowe (zapomoga jest wypłacana w raz w semestrze i wynosi do 500 zł ) czy niepełnosprawność (od 350 do 600 złotych) - wyjaśnia Maciej Kochański z Uniwersytetu Opolskiego. - Wysokość stypendium socjalnego zależy natomiast od dochodu i waha się od 500 do 660 złotych miesięcznie.
Stypendium socjalne to za mało, żeby przeżyć miesiąc na własnym garnuszku. Dlatego część młodych ludzi sięga po kredyty studenckie.
- Podstawowa kwota takiego kredytu to 600 złotych miesięcznie, ale można ją zwiększyć do tysiąca złotych lub zmniejszyć do 400 złotych - wyjaśnia Maciej Kochański. - Zachęcające są bardzo niskie koszty związane z takim kredytem. Jeśli student skorzysta z maksymalnej kwoty, która przez 5 lat studiów da w sumie 50 tys. złotych, to do oddania będzie miał niecałe 500 złotych więcej.
Wielu studentów zaciąga taki kredyt nie po to, by opłacić naukę, ale by rozkręcić własny biznes.
Ile pieniędzy potrzebuje student, by przeżyć miesiąc? Na jakie bonusy może liczyć? Więcej o tym w programie Gość nto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
