Sąd Rejonowy w Nysie po raz trzeci zajmował się dziś sprawą burmistrz Jolanty Barskiej, oskarżonej o przyjęcie 15 tys. zł. dla klubu sportowego AZS PWSZ w Nysie w zamian za pozytywną decyzję lokalizacyjną dla przedsiębiorcy z Namysłowa.
Na poprzednich, niejawnych rozprawach, wyjaśnienia składała sama burmistrz Barska, oraz Zbigniew P. drugi oskarżony, przedsiębiorca z Namysłowa, który miał wręczyć "łapówkę". Dziś sąd przesłuchiwał min. byłego naczelnika wydziału urbanistyki w urzędzie miejskim w Nysie.
Wypytywano go o okoliczności, w których najpierw w 2007 roku przygotował decyzję pozytywną dla Zbigniewa P. a potem ostatecznie podpisał decyzję odmawiającą mu lokalizacji obiektu handlowego przy ul. Piłsudskiego. Naczelnik przyznał, że decyzję odmowną kazała mu przygotować burmistrz Barska po konsultacjach z radnymi i kupcami.
Dwa lata później dla tego samego terenu Zbigniew P. otrzymał pozytywną decyzję dla budowy min. hotelu z kręgielnią. Według śledczych to właśnie wydanie tej decyzji wiązało się z przekazaniem pieniędzy dla klubu sportowego od sponsora z Namysłowa.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?