Obrady młodych dyplomatów w Opolu

Już po raz siódmy uczniowie III LO w Opolu zorganizowali Silesian Model United Nations. W obradach wzięło udział ponad 100 licealistów i studentów z Polski, Serbii i Gruzji. Konferencję patronatem honorowym objęli: marszałek województwa opolskiego oraz prezydent Opola. Gościem specjalnym obrad była Pamela de Volder, konsul ds. prasy i kultury Konsulatu USA w Krakowie.

Silesian Model United Nations (SilMUN) to modelowe obrady Organizacji Narodów Zjednoczonych, prowadzone w języku angielskim. Uczestnicy tegorocznej konferencji na trzy dni wcielili się w rolę delegatów 19 państw członkowskich ONZ. Każdy z delegatów reprezentował stanowisko swojego kraju w jednym z sześciu komitetów: Radzie Bezpieczeństwa, Światowej Organizacji Zdrowia, Radzie Gospodarczej i Społecznej, Komitecie Praw Człowieka, Historycznej Radzie Bezpieczeństwa lub Biurze ds. Narkotyków i Przestępczości. Tematem przewodnim były problemy współczesnej Afryki. Po dwóch dniach obrad, na Zgromadzeniu Ogólnym, przyjęte zostały rezolucje - proponowane rozwiązania podanych problemów.

Młodzi dyplomaci z każdą kolejną konferencją doskonalą swoje umiejętności współpracy w grupie, szukania kompromisów, podejmowania istotnych decyzji - by ostatecznie tworzyć młode, aktywne i świadome społeczeństwo.

- Obejmując stanowisko Sekretarza Generalnego tegorocznej edycji SilMUNa, nie miałam pojęcia, ile pracy trzeba włożyć w organizację konferencji - mówi Karolina Szewczyk z III LO.- Kilka pracowitych miesięcy wiele mnie nauczyło: od wypełniania dokumentów, przez zarządzanie budżetem, po tworzenie oficjalnych pism. Nieprzespane noce i chwile zwątpienia straciły jednak znaczenie, gdy na Ceremonii Otwarcia zasiedliśmy przed wszystkimi delegatami. To było niesamowite uczucie, móc zobaczyć, że coś, na co pracowaliśmy od tak długiego czasu, właśnie się dzieje. Mam nadzieję, że zarówno uczestnicy, jak i organizatorzy wywieźli z SilMUNa bagaż doświadczeń, które przydadzą im się w dorosłym życiu.

- SilMUN pozwolił mi zdecydowanie poprawić umiejętności organizacyjne. Do moich zadań jako Queen of Pages należała głównie koordynacja pracy młodzieży z gimnazjum, która pomagała nam w ramach wolontariatu - podkreśla Magdalena Łania.

- Od lat słychać narzekania na brak zaangażowania młodzieży w otaczający ją świat. Kiedy jednak patrzę na delegatów, szukających rozwiązania kwestii, które trapią największe umysły planety, widzę młodych ludzi którzy dają z siebie wszystko, żeby zrozumieć nasz świat - dodaje Jan Franciszek Adamski, Chair of Security Council, autor znaku SilMUN.

- Osobiście, dzięki MUNowi poznałem wspaniałych ludzi z całej Polski. Mogę teraz także pochwalić się nim na CV, czy w aplikacji na studia za granicą, gdzie uczelnie zwracają uwagę na uczestników MUNów - mówi Marek Perczak, Chair of World Health Organization.

III LO w Opolu w organizacji krajowego i międzynarodowego SilMUNa specjalizuje się od kilku lat.

- Mimo pozorów zabawy, w symulacja obrad ONZ moich uczniów zajmują bardzo ważne rzeczy, wymagające ogromnego przygotowania merytorycznego, talentów organizacyjnych, gromadzenia doświadczeń przy organizacji tak wielkiej konferencji- podkreśla Joanna Raźniewska, dyrektor III LO w Opolu. - “Kariera” w MUN zaczyna się od Page. Wszyscy tegoroczni szefowie zaczynali parę lat temu nosząc kartki, wodę i paluszki na wcześniejszych konferencjach. Doceniam to, że im się chce i wspomagam, jak mogę. Wzrusza mnie też to, że starsi wychowują następców. Na kolejne nasze konferencje przyjeżdżają poprzednicy. W tym roku gościliśmy kilkoro naszych absolwentów - studentów z USA, Warszawy, Krakowa. Są tak przywiązani do MUN, że wciąż się angażują, pomagają, mają również swoje wystąpienia.