Opolanie maszerowali po zdrowie [zdjęcia]

Anna Grudzka
Anna Grudzka
Impreza miała charakter integracyjny. Do udziału w marszu zaproszeni byli wszyscy opolanie, nie tylko starsi czy niepełnosprawni, których zrzesza Towarzystwo.
Impreza miała charakter integracyjny. Do udziału w marszu zaproszeni byli wszyscy opolanie, nie tylko starsi czy niepełnosprawni, których zrzesza Towarzystwo. Anna Grudzka
Blisko 500 osób wzięło udział w Marszu po Zdrowie organizowanym przez Wojewódzkie Towarzystwo Walki z Kalectwem.

Uczestnicy marszu mieli do pokonania 4 km z kijkami nordic walking. Niektórzy zaplanowaną na godzinę trasę pokonali w 20 min.
- Byliśmy mile zaskoczeni i tempem, i frekwencją podczas marszu. W tym roku przyszło dwa razy więcej osób niż podczas poprzedniej edycji naszej imprezy – mówi Władysław Sztefic, prezes Wojewódzkiego Towarzystwa Walki z Kalectwem.

Impreza miała charakter integracyjny. Do udziału w marszu zaproszeni byli wszyscy opolanie, nie tylko starsi czy niepełnosprawni, których zrzesza Towarzystwo.

- Czasem łatwiej jest wziąć tabletkę niż wyjść z domu, dlatego przekonujemy, że ruch to najtańszy i najlepszy lek na wszystkie dolegliwości – dodaje dr Janusz Stasiak z WTWzK.

Dowodem na słuszność tej tezy jest Franciszek Zaburzański, najstarszy uczestnik marszu.
- Mam 84 lata i dwa lub trzy razy w tygodniu spaceruję z kijkami. Świetnie się czuję i namawiam wszystkich znajomych, żeby się do mnie przyłączyli – mówi.

Marsz zorganizowano w ramach projektu „Aktywna Niepełnosprawność”, który od lat organizuje Towarzystwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska