Opole ma nowy program pomocy przedsiębiorcom

Artur Janowski
Opole ma nowy program pomocy przedsiębiorcomOpolski Program Pomocy Przedsiębiorcom będzie obowiązywać w latach 2014-2020.
Opole ma nowy program pomocy przedsiębiorcomOpolski Program Pomocy Przedsiębiorcom będzie obowiązywać w latach 2014-2020. sxc.hu
Stolica województwa przygotowała nowy program pomocy przedsiębiorcom. Maksymalna ulga w podatku od nieruchomości może wynieść nawet 200 tysięcy euro.

Opole oferowało od lat ulgę w podatku od nieruchomości, ale uchwała to umożliwiająca w tym roku traci moc prawną. Dlatego przygotowano nowy projekt, który zakłada, że Opolski Program Pomocy Przedsiębiorcom będzie obowiązywać w latach 2014-2020. Szczegółowe zapisy uchwały musiał zaopiniować Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Nasz program zakłada tzw. pomoc de minimis dla przedsiębiorców - tłumaczy Tomasz Filipkowski, naczelnik wydziału podatków i opłat lokalnych w Urzędzie Miasta Opola. - Przepisy unijne zakładają, że może ona wynieść maksymalnie 200 tysięcy euro w okresie trzech lat. Przy takiej wysokości Komisja Europejska traktuje ją jako pomoc nie zagrażającą zasadom wolnego rynku i taką, która nie wymaga zgody Komisji.

Ratusz ma już pozytywną opinię UOKiK, niezbędną do podjęcia uchwały. Przewiduje ona częściowe lub całkowite zwolnienie od podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców inwestujących lub tworzących nowe miejsca pracy na terenie Opola.

I tak np. przedsiębiorca, w tym także najemca lub dzierżawca, który utworzy nowe miejsce pracy (ale nie np. na umowę o dzieło czy zlecenie), zostanie zwolniony z podatku od nieruchomości za każdy miesiąc w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia określonego rozporządzeniem Rady Ministrów. O ulgę w podatku od nieruchomości mogą się także ubiegać firmy, które na terenie Opola postawiły np. nowe hale produkcyjne lub  kupiły grunt lub budynek przeznaczony do prowadzenia nowej działalności.

W porównaniu z pierwszym programem, z lat 2007-2014, zaszły jednak drobne zmiany. I tak np. firmy będące w trudnej sytuacji finansowej też będą mogły skorzystać z pomocy miasta, oczywiście o ile wcześniej spełnią warunki uchwały.

- Zmiana przepisów spowodowała, że teoretycznie będziemy mogli udzielić ulgi w podatku także przemysłowi węglowemu, jeśli kiedykolwiek takowy w Opolu się pojawi - wyjaśnia Tomasz Filipkowski.

Naczelnik przyznaje, że zainteresowanie miejskim programem pomocy rośnie z roku na rok. W 2011 r. ulgi w podatku od nieruchomości udzielono 95 firmom, w 2013  r. już 107. Jeszcze lepiej wygląda to w łącznej kwocie pomocy, która w 2011 r. wyniosła ponad 2,4 mln zł, a w ub.r. ponad 3,4 mln zł.

- Często się mówi, że my te pieniądze tracimy, bo nie wpływają do budżetu - mówi Tomasz Filipkowski. - Tymczasem te ulgi to żadna strata, bo wcześniej wpływu tych podatków nie zakładaliśmy w budżecie miasta. Za to dzięki m.in. naszej pomocy powstają nowe miejsca pracy, a firmy się rozwijają. To, co budują, zostanie w Opolu, a prędzej czy później podatek od nieruchomości od tego i tak pobierzemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska