Opole nie wesprze Piastonaliów. Żakinady nie będzie?

Opolski Ratusz zdecydował dziś, że nie wesprze finansowo tegorocznych Piastonaliów. Studenci wnioskowali o 100 tys. zł. - Można powiedzieć, że trochę przesadzili - tłumaczy rzecznik prezydenta Mirosław Pietrucha.

Tegoroczne Piastonalia miały być wyjątkowe. Przede wszystkim obie najważniejsze uczelnie - Uniwersytet Opolski i Politechnika Opolska - po raz pierwszy od wielu lat postanowiły świętować razem. Co więcej, powołały do życia fundację, bo ona - w odróżnieniu od samorządów studenckich - może brać udział w konkursach ogłaszanych przez Urząd Miasta i Urząd Marszałkowski. Budżet imprezy planowanej na 13-16 maja był bardzo ambitny: 400 tys. zł.

- Wystąpiliśmy do marszałka do programu “Opolskie kwitnące" o 40 tys. zł na koncert Genesis. Za miesiąc dowiemy się, czy dostaniemy te pieniądze - mówi nto Tomasz Nykiel, przewodniczący samorządu PO. - Do Ratusza złożyliśmy wniosek o 100 tys. zł na techniczną organizację koncertów zaplanowanych na cztery dnia Piastonaliów.

Dziś Ratusz zdecydował, że studenci wsparcia nie dostaną. Rzecznik Pietrucha mówi, że 165 tys. na “imprezy muzyczne o charakterze ponadlokalnym" podzielono między festiwal perkusyjny (100 tys.) i festiwal karaoke (pozostałe 65 tys.) - W odróżnieniu od Piastonaliów to imprezy o randze ponadlokalnej - mówi Pietrucha. - Poszukamy jednak sposobu, by Piastonalia wesprzeć.

Żacy nie bardzo już wierzą w pomoc władz miasta. Nykiel mówi nto, że w najbliższych dniach organizatorzy Piastonaliów spotkają się, by wyliczyć, jakimi kwotami dysponują i dopasować do nich program.

- Mamy wrażenie, że miasto nie pamięta o studentach. Dziś urzędnicy spytali nas, kiedy będą te Piastonalia, choć wszystko było we wniosku - mówi. - Nie wiem, czy jest sens organizować w tym roku żakinadę na Rynku i przejmować z rąk prezydenta klucze do miasta.