Opole to prowincja

fot. Paweł Stauffer
Ja, a także wielu moich znajomych chętnie obejrzelibyśmy film "Motyl i skafander" w Opolu. Niestety, jesteśmy zmuszeni jechać do Wrocławia.
Ja, a także wielu moich znajomych chętnie obejrzelibyśmy film "Motyl i skafander" w Opolu. Niestety, jesteśmy zmuszeni jechać do Wrocławia. fot. Paweł Stauffer
Po raz kolejny mamy okazję przekonać się o tym, jak prowincjonalnym miastem jest Opole. Kinopleks odsyła widzów do kin we Wrocławiu.

18 stycznia wchodzi na ekrany kin wielokrotnie nagradzany, niezwykły i naprawdę wartościowy film "Motyl i skafander". Próbowałem się dowiedzieć, kiedy ten film będzie wyświetlany w opolskim Kinopleksie. Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałem odpowiedź, że nie będzie wyświetlany.

Poradzono mi także, żebym wybrał się obejrzeć ten film do większego miasta takiego jak Wrocław lub Katowice, gdyż w Opolu nie opłaca się go pokazywać, ponieważ nie będzie żadnego zainteresowania.
Mam pytanie do właścicieli Kinoplexu. Na jakiej podstawie wyciągają takie wnioski? Ja, a także wielu moich znajomych chętnie obejrzelibyśmy ten film w Opolu. Niestety, jesteśmy zmuszeni jechać do Wrocławia.

Po raz kolejny okazuje się, że Opole niemal w każdym aspekcie nie dorównuje innym miastom (...).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska