Opole zostaje w Związku Gmin Śląska Opolskiego. Na razie

Artur  Janowski
Artur Janowski
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. Archiwum
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski wycofa uchwałę o opuszczeniu przez miasto Związku Gmin Śląska Opolskiego. Temat ma wrócić, ale dopiero za rok.

Uchwała o opuszczeniu związku miała pojawić się na najbliższej sesji. Dla części radnych była zaskoczeniem, bo Związek Gmin Śląska Opolskiego to jedna z najstarszych organizacji międzygminnych w Polsce. Zarejestrowano go w czerwcu 1991 roku, a obecnie zrzesza 37 gmin z 71, jakie funkcjonują w regionie.

Nowe władze miasta uznały jednak, że członkostwo w ZGŚO nic miastu nie daje. Związek od lat nie przygotował żadnego projektu, w którym mogłoby uczestniczyć Opole, a co więcej miasto płaci ponad 40 tys. zł rocznej składki.

- Sporo, choć dla mnie ważniejsze jest to, że mamy obecnie Aglomerację Opolską i na niej chcemy się skupiać - przyznał Wiśniewski, a większość radnych gotowa była poprzeć uchwałę, która zakładała, że Opole opuści ZGŚO na przełomie 2015 i 2016 roku.

Tymczasem dziś z prezydentem spotkał się Czesław Tomalik, prezes związku. Byli też inni opolscy samorządowcy, którzy działają w ZGŚO.

- Ustaliliśmy, że składka będzie zmniejszona o połowę, a najbliższy rok to szansa na to, aby coś zaczęło się dziać pomiędzy związkiem i miastem. Potem wrócimy do tematu - zapowiada Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska