Opolska gospodarka nie wyróżnia się w kraju. A może

Edyta Hanszke
Jerzy Wiertelorz prezesem Petrochemii-Blachowni w Kędzierzynie-Koźlu jest od 2006 roku.
Jerzy Wiertelorz prezesem Petrochemii-Blachowni w Kędzierzynie-Koźlu jest od 2006 roku. archiwum
Jerzy Wiertelorz, prezes Petrochemia-Blachownia z Kędzierzyna-Koźla mówi o przyszłości firmy i branży oraz opolskiej gospodarce w cyklu "Barometr gospodarczy NTO".

Jaka jest obecna kondycja prowadzonej przez Pana firmy?

Jednym słowem stabilna. - Zatrudnieniamy 110. Produkcja w 2011 przyniosła nam 240 mln zł, a proszę zauważyć, że na 1 pracownika przypada 2,2 mln zł. To jest poziom chemii niemieckiej. Z owych 240 mln zł na eksport przypadło 187 mln zł  (spadło do 78% z uprzednich 85%; w tym roku powróciliśmy do poziomu rzędu 85%). Główne zagraniczne rynki to
kraje ościenne: Republika Czeska, Niemcy, Węgry. W branży koniunktura obecnie nie jest najlepsza. Wynki finansowe są gorsze niż w poprzednich latach.

Zobacz: Andrzej Rybarczyk, prezes Cementownia Odra w Barometrze gospodarczym NTO

Jakie plany Petrochemia-Blachownia ma w 2012 roku i jakie są perspektywy dla branży?

Plan dla firmy na ten rok to program wzrostu produkcji i konsolidacji finansów (poprawa rentowności, redukcja zadłużenia). Polska ma od wielu lat duże ujemne saldo w handlu zagranicznym chemikaliami. Odpowiada ono za niemalże połowę naszego deficytu handlowego. Jest to przestrzeń do rozbudowy produkcji chemicznej w kraju. Jeśli nasze produkty służą do wytwarzania tworzyw sztucznych, a dynamika konsumpcji tych ostatnich przewyższa dynamikę
wzrostu GNP (produkt narodowy brutto - red.) zazwyczaj conajmniej dwukrotnie, to należy po prostu dotrzymać kroku dynamice rynku (a najlepiej ją wyprzedzić, aby redukować ujemne saldo wymiany zagranicznej).

Zobacz: Zbigniew Adamiszyn, prezes Artim w  "Barometrze gospodarczym NTO"

Podstawowym ograniczeniem jest deficyt surowców (jedynie dwie znaczące rafinerie w kraju, z czego zaledwie jedna z przetwórstwem petrochemicznym).

Zobacz: Opolskie Nagrody Jakości 2012. Jerzy Wiertelorz wśród nagrodzonych

Jaka jest opolska gospodarka i co powinno się zmienić, żeby żyło nam się w regionie lepiej?

Cóż .... nie okupuje ona czołowych miejsc w rankingach. Pomijam rolnictwo na wysokim poziomie, usługi czy turystykę. W przemyśle brak nam wyraźnego wyspecjalizowania, czegoś, w czym bylibyśmy wyraźnie lepsi od reszty kraju, aczkolwiek w regionie Kędzierzyna jest taka specjalność: chemia. Jest tradycja, jest kadra, jest otwartość władz lokalnych. Słowem są szanse - należy je "tylko" urzeczywistnić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska