Opolskie klastry? Trzeba jeszcze wiele nadrobić

Klastry to porozumienia przedsiębiorców, ośrodków naukowych i badawczych oraz innych instytucji, które współpracują, dzielą się wiedzą, technologią, umiejętnościami i infrastrukturą. W województwie opolskim jest kilka klastrów, jednoczących firmy z branży drzewnej, chemicznej i energii odnawialnej.

Zobacz: Klastry szansą dla Opolszczyzny

- Podmioty tworzące klaster mają większą szansę zaistnienia na rynku ze swoimi produktami lub usługami. Dzięki temu podnoszą konkurencyjność nie tylko własną, ale także całego regionu - wyjaśnia pomysłodawca i koordynator projektu Joanna Żurawska z Opolskiego Centrum Badań Regionalnych przy WSZiA.

Projekt zakładał przeprowadzenie kompleksowych badań, które dostarczą praktycznej wiedzy m.in. do planowania polityki regionalnej i gospodarczej województwa opolskiego. - Chcieliśmy poznać i ocenić warunki do rozwoju klastrów.

Koncentrowaliśmy się na sferze przemysłowej i usługowej Opolszczyzny. Zajmowaliśmy się też mapowaniem, czyli zilustrowaniem koncentracji działalności gospodarczej w przestrzeni.

- Region ma wiele do nadrobienia, jeśli chodzi o rozwój współpracy sieciowej. Inicjatywy klastrowe, jeśli mają odnieść sukces, muszą być kreowane od dołu, tj. przez podmioty gospodarcze. Jednak podstawowi inicjatorzy klastrów, tj. przedsiębiorcy, a także instytucje naukowe i przedstawiciele administracji różnych szczebli muszą chcieć współpracować, a ta chęć jeszcze ciągle nie jest za duża - mówi Joanna Żurawska.

Nadrzędnym celem projektu było kształtowanie świadomości przedsiębiorców o korzyściach współpracy w klastrach oraz tworzenia sieci kontaktów osobistych.

- Chcieliśmy też pozytywnie wpływać na motywację wśród przedsiębiorców, instytucji publicznych oraz pracowników naukowych do inicjowania współpracy i kooperacji, mogących być zaczątkiem klastrów - Joanna Żurawska.