Opolszczyzna. 3100 miejsc pracy w wałbrzyskiej strefie ekonomicznej

Edyta Hanszke
W WSSE w Skarbimierzu ulokowały się Keiper, Kraft Food i FPS.
W WSSE w Skarbimierzu ulokowały się Keiper, Kraft Food i FPS.
Stworzenie tylu miejsc pracy zadeklarowały firmy, które już są w regionie albo zdecydowały się tu ulokować i budują swoje fabryki. Zainwestują 2,8 mld zł.

Po czterech latach pokazywania na zdjęciach pustych pól w opolskiej specjalnej strefie ekonomicznej zaczęło się w końcu coś dziać.

Opolska firma Stelmach (producent obrączek), która wcześniej kupiła grunt przy ulicy Północnej, w kwietniu planuje rozpoczęcie budowy nowego zakładu.

Na inną działkę położoną w strefie, przy ulicy Wschodniej, zdecydowała się także miejscowa firma Kamex. Mrożone lasagne i dania z makaronem przy ul. Północnej będzie produkowała spółka The Pasta Food Company, która rozpoczęła budowę zakładu. W styczniu decyzję o wyborze tego terenu ogłosił niemiecki IFMEcolink. Na Północną przenosi się też opolski Art-Odlew.

- Rzeczywiście trochę czasu upłynęło, żeby zagospodarować te tereny, ale nigdy nie czekaliśmy z założonymi rękami na inwestorów - mówił wiceprezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podczas wczorajszego spotkania poświęconego Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej na Opolszczyźnie. - Najlepszymi cenzorami naszej pracy są rodzimi przedsiębiorcy, którzy wybrali strefę wbrew różnym opiniom, że w mieście nic się nie dzieje, jest za to milion urzędników i dwa miliony kontroli - przekonywał Arkadiusz Wiśniewski.

Wiceprezydent Opola zapowiedział, że miasto będzie się starać o wyznaczenie nowych terenów inwestycyjnych.

- Stworzyliśmy kolejną podstrefę na ulicy Wspólnej i zabiegamy o to, żeby na Metalchemie powstała następna - informował opolski wiceprezydent.

Dobrą wiadomość dla inwestorów i samorządowców miała Urszula Solińska-Marek, prezes WSSE „Invest-Park”.

- Wniosek o wydłużenie funkcjonowania stref ekonomicznych w Polsce do 2026 roku trafił właśnie do Rady Ministrów - mówiła. - Jeśli zostanie zaakceptowany, to firmy wybierające lokalizacje w strefach będą mogły dłużej korzystać z przywilejów w postaci ulg podatkowych.

Tacy przedsiębiorcy zyskują nawet do 70% zwolnienia z podatku dochodowego.

Pierwotnie strefy miały funkcjonować do 2020 roku. Pierwsza powstała w 1995 roku w Mielcu.

- Wydłużenie działalności stref to dobra wiadomość dla firm szukających miejsca pod inwestycje i atut dla zarządzających strefami - oceniał Jarosław Kielar, burmistrz Kluczborka, gdzie także funkcjonuje podstrefa Wałbrzyskiej SSE. Działa w niej m.in. Marcegaglia z włoskim kapitałem.

WSSE, która obejmuje swym zasięgiem cztery województwa, ma do zaoferowania na Opolszczyźnie 463,45 ha gruntów: w Opolu, Kluczborku, Prudniku, Skarbimierzu, Nysie, Namysłowie i Praszce.

Do tej pory zajętych jest 35 procent z tych gruntów. Firmy, które je zajęły, zadeklarowały zainwestowanie ok. 2,8 mld zł i stworzenie 3100 miejsc pracy.

- Obecnie zatrudniamy 560 pracowników - mówi Bogusław Dawiec z Keiper Polska w Skarbimierzu, producenta stelaży do foteli samochodowych Opla, Mercedsa i Chevroleta. - Przymierzamy się do kolejnych inwestycji. Chcemy rozszerzyć portfel klientów o BMW - informuje.

Zobacz: Opole chce powiększyć strefę ekonomiczną

Jacek Monkiewicz, wicewójt Skarbimierza mówi, że gmina ma niedosyt, bo po kilu latach tłustych, gdy każdego roku w Skarbimierzu lokował się jakiś inwestor, nie tylko na terenie strefy, w ubiegłym roku była posucha. - Mamy nadzieję, że ten rok będzie lepszy - mówi.

W Skarbimierzu jest w sumie 500 ha gruntów przeznaczonych pod inwestycje. Oprócz Keipera Skarbimierz wybrali m.in. Kraft Food, FPS i Jeronimo Martis (Biedronka).

- Będziemy reklamować kolejne grunty z Opolszczyzny wśród inwestorów niemieckich, włoskich, francuskich, japońskich i koreańskich - mówiła prezes Urszula Solińska-Marek i zachęcała opolskich samorządowców do udziału w targach i imprezach promocyjnych, w których uczestniczą przedstawiciele „Invest-Parku”. - To niewiele kosztuje, a może przynieść wymierne efekty. Jedziemy teraz na targi do Monachium - proponowała samorządowcom.

Dzień wałbrzyskiej strefy na Opolszczyźnie zorganizowało Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki.

- Chcieliśmy pracownikom WSSE pokazać tereny, które oferują inwestorom, a samorządowców, firmy i dostawców mediów zachęcić do współpracy w ściąganiu kolejnych firm na Opolszczyznę - tłumaczył Sławomir Janecki, kierownik Centrum Obsługi Inwestora i Eksportera przy OCRG.

- Jeśli częstotliwość konferencji, które się u nas odbywają, przełoży się na aktywność w przyciąganiu inwestorów, to szybko nadrobimy straty - mówił półżartem Józef Sebesta, marszałek województwa opolskiego.

Mirosław Odziemczyk z Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych zapewniał, że teraz, kiedy tereny strefy u naszych ościennych sąsiadów zapełniły się, Opolszczyzna doczeka się swoich pięciu minut.

Joanna Bensz z PM Group Polska, firmy zajmującej się projektowaniem i zarządzaniem realizacją inwestycji, podpowiadała, że przyszłość będzie należała do klastrów, czyli współpracujących ze sobą firm w ramach jednej branży.

Zobacz: Klaster w Górach Opawskich

- Mamy potencjał do stworzenia klastra spożywczego. Oprócz tego, że Opolszczyznę wybrały trzy z pięciu światowych potęg w tej branży, czyli Kraft Food, Danone i Nestle, mamy też szereg innych firm z tej branży - mówił Sławomir Janecki z OCRG.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska