Opolszczyzna dłużnikami nie stoi

Najwięcej dłużników pochodzi z Górnego Śląska - ponad 15,5 procent, Mazowsza - prawie 11 procent i Dolnego Śląska - ponad 10 procent.

. Najmłodsi dłużnicy na liście Krajowego Rejestru Dłużników to dwóch piętnastolatków, którzy zostali wpisani na listę z powodu niezapłaconych mandatów.Jeden z nich za jazdę bez biletu uzbierał 786 złotych, drugi 200 zotych. Najstarsi dłużnicy mają po 98 lat i zalegają od 200 do 400 złotych firmie pożyczkowej, bankowi oraz operatorowi telewizji satelitarnej.

Najmniej dłużników mieszka w województwach podlaskim, świętokrzyskim, podkarpackim i na Opolszczyźnie (między 2 a 3 procent) - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów.

W ostatnim kwartale niespłacone należności osób prywatnych i firm zwiększyły się o ponad 3,5 miliarda złotych i na koniec 2008 roku wyniosły prawie 63 miliardy.

Nadal największe zaległości Polacy mają w bankach - 31,5 miliardów złotych. Następnie wobec skarbu państwa (20,35 miliardów złotych), gmin (8,70 miliarda złotych) oraz czynsze mieszkaniowe (1,85 miliarda złotych).

Lawinowo rośnie zadłużenie Polaków w bankach. W ostatnim kwartale 2008 roku kwota należności zagrożonych polskich banków wzrosła aż o 3,1 miliarda złotych, czyli o 11 procent, do niemal 31,6 miliardów złotych.

Szczególnie niepokojące jest to, że rośnie zadłużenie firm, chociaż w trzecim kwartale 2008 roku kwota ta malała. W przypadku osób prywatnych trend nie zmienia się - nadal powiększa się kwota nieregulowanych zobowiązań i osiągnęła już poziom ponad 12 miliardów złotych. Dominują w tej kategorii kredyty gotówkowe, ratalne i samochodowe, które wzrosły z 5,25 miliardów do 5,89 miliardów złotych.

Zagrożone, czyli niespłacane od co najmniej 4 miesięcy, kredyty hipoteczne wzrosły z 1,54 miliarda złotych do 1,92 miliardów. Jednak należy dodać do tego kwotę 3,47 miliarda złotych kredytów spłacanych z opóźnieniem. Rosną także kwoty nieregulowanych rachunków za podatki, czynsze, telefony, prąd i gaz.