Ośrodek sportowy na Euro 2012 w Opolu wciąż daleko

Artur  Janowski
Artur Janowski
Urząd miasta nadal nie może podpisać umowy z wykonawcą ośrodka piłkarskiego na Euro 2012.

Konkurencyjna firma Masters po raz kolejny odwołała się od rozstrzygnięcia przetargu, który wygrała krapkowicka firma Heberger. Ratusz najpewniej protest odrzuci i sprawa trafi do Krajowej Izby Odwoławczej.

Zakończenia tego serialu protestów, który trwa od czerwca można się spodziewać w październiku.
- Nadal wierzymy, że ośrodek powstanie jesienią 2010 roku, tak jak wcześniej zaplanowano - przekonuje Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta.

Ośrodek na Euro 2012 to trzy sztuczne boiska plus trybuna i spore zaplecze. Ma kosztować ponad 14,8 mln zł. Oficjalnie urząd wciąż przekonuje, że liczy na przyjazd którejś reprezentacji, ale tak naprawdę już od dawna nikt w to nie wierzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska