Ostatni bar mleczny w Opolu
- Pracuję w PSS " Społem” 29 lat - mówi Elżbieta Suska - i wtedy bar mleczny pod taką nazwą już istniał. Były też inne takie placówki w województwie, a teraz to jedyny bar mleczny w regionie. Bar jest dotowany z budżetu państwa. Przyznaje ją na nasz wniosek Ministerstwo Finansów, ale te dotacje są coraz niższe.
Mimo to otworzyliśmy na Malince Kubusia II, ale po upływie półtora roku trzeba było zmienić jego formułę. Musieliśmy oderwać z nazwy człon "mleczny”, bo to się nam po prostu nie opłacało. Rozliczenia dotacji są tak skomplikowane, że wymagały nie tylko dodatkowego oprogramowania, które należało dopiero stworzyć, zatrudnić osobę do tego, a skórka za wyprawkę by się nie opłaciła. Ministerstwo przydziela dotacje do niektórych surowców używanych do przyrządzania potraw, m.in. nabiału i przetworów mącznych.