Owce zdychają po wypiciu wody ze Stobrawy. To nie rzeka, to ściek!

Mirosław Dragon
Hoduję owce od ośmiu lat, z tego utrzymuję moją rodzinę. Teraz przez zatruwanie rzeki ściekami od początku roku padło mi prawie 50 sztuk, to jagnię ostatniej nocy - mówi Marek Olejnik.
Hoduję owce od ośmiu lat, z tego utrzymuję moją rodzinę. Teraz przez zatruwanie rzeki ściekami od początku roku padło mi prawie 50 sztuk, to jagnię ostatniej nocy - mówi Marek Olejnik. Mirosław Dragon
Mieszkańcy wiosek leżących wzdłuż rzeki skarżą się, że płyną nią groźne dla zdrowia osady. Ludzie mówią wprost: To oczyszczalnia zamiast czystej wody wypuszcza te śmierdzące ścieki.

 

Marek Olejnik z Wierzchów ma dość: wczoraj rano znalazł kolejne martwe jagnię w stadzie.

W swoim gospodarstwie hoduje 300 owiec. Od początku roku padło mu prawie 50 zwierząt!

 

- Każda padła owca jest badana przez weterynarza, każdą trzeba utylizować, za każdym razem to koszt kilkuset złotych - mówi Marek Olejnik. - Zatruły się wodą z rzeki. Co z tego, że w Wierzchach mamy obszar Natura 2000, skoro Stobrawą płyną ścieki!

 

Mieszkanka Wierzchów Eryka Symiec pokazuje czarną wodę płynącą Stobrawą i tworzące się na powierzchni wody oka tłuszczu.

- Jeszcze niedawno w rzece obok mojego domu pływały pstrągi, teraz rzeką płyną tylko ścieki - mówi pani Eryka.

 

- Nasza wieś leży na terenie zalewowym. Kiedy spuszczana jest woda ze zbiornika retencyjnego w Kluczborku, to zalewa nas. Wystarczy nawet ulewny deszcz, woda ze Stobrawy, a raczej ścieki znowu nas zaleją, to co stanie się z obszarem Natura 2000? - pyta retorycznie Krystyna Mazurczak, sołtyska Wierzchów.

Pojechaliśmy we wtorek do kluczborskiej oczyszczalni ścieków.

 

Nikt nie czuje się odpowiedzialny za zatruwanie obszaru Natura 2000

 

Wmiejscu, gdzie z odstojników rowami powinna płynąć woda z oczyszczonych ścieków, płynęła czarna gęsta maź.

W kluczborskiej spółce wodno-kanalizacyjnej Hydro-kom dostaliśmy informację, że żadnej awarii w oczyszczalni ścieków nie było.

W przeszłości była awaria, ale - jak mówi wicedyrektor Marek Świątek - szybko ją usunięto, a „sprawa została wyolbrzymiona”.

 

 

Wczoraj na kolejną już kontrolę (mieszkańcy regularnie zgłaszają problem rzeki ścieków) przyjechali inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Opolu.

Mieszkańcy zawiadomili też policję i straż miejską

 

- Ale kontrole niewiele wyjaśnią, jeśli inspektorzy pobiorą do badań tylko próbki wody z rzeki, podczas gdy powinno się zbadać osady denne ze Stobrawy, które osiadają na dnie rzeki, a potem są wypłukiwane na łąki i na posesje podczas podtopień - mówi ekolog Adam Ulbrych, którego mieszkańcy poprosili o pomoc. - Trzeba zbadać, co jest w tych osadach, czy są w nich szkodliwe bakterie, pasożyty. Dlaczego padają owce i kto jest za to odpowiedzialny?

 

- Mimo zgłoszeń i dochodzeń nikt nie czuje się odpowiedzialny za to, co się wyrabia - mówi rozgoryczona Joanna Olejnik z Wierzchów. - I to na chronionym obszarze Natura 2000”

 

ZOBACZ ZDJĘCIA BRUDNEJ STOBRAWY, GALERIA: https://nto.pl/stobrawa-to-sciek-woda-z-rzeki-truje-zwierzeta-i-ludzi-zdjecia/ar/12378234

 

Fakty

 

Jedno śledztwo już zostało umorzone

Pierwszy raz o wypuszczaniu przez kluczborską oczyszczalnię w ścieków do rzeki pisaliśmy już w ubiegłym roku.

Zgłosiło się kilku świadków, policja zabezpieczyła ślady.

Prokuratura Rejonowa w Kluczborku 6 lipca 2016 r. wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego nieutrzymywania w należytym stanie urządzeń zabezpieczających środowisko.

Jest to przestępstwo, za które grozi kara grzywny albo ograniczenia wolności.

Już po trzech tygodniach śledztwa kluczborska prokuratura umorzyła to sprawę.

Decyzję oparto na wyjaśnieniach pracowników oczyszczalni ścieków , którzy poinformowali, że przyczyną zanieczyszczenia wody było uszkodzenie zastawki w oczyszczalni i że awarię usunięto po kilku godzinach. Prokuratura uznała zatem, że zanieczyszczenie wody nie było ono wynikiem działania czy zaniechania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska