Park Nadodrzański wciąż nie jest skończony

Redakcja
Nie dokończony, a już częściowo zdemolowany plac zabaw w parku.
Nie dokończony, a już częściowo zdemolowany plac zabaw w parku. Sławomir Mielnik
Już we wrześniu opolanie mieli spacerować nowymi alejkami Parku Nadodrzańskiego. Tymczasem prace wciąż są nieskończone i ratusz myśli o przejęciu budowy.

Odnowienie Parku Nadodrzańskiego to jeden z elementów projektu ożywienia nabrzeży Odry przy wsparciu unijnych dotacji.

Gdy w marcu ubiegłego roku urząd miasta podpisywał umowę z firmą OPUD - wartą 2,1 miliona złotych - obiecywano, że prace skończą się w połowie września.

Nawet gdy w maju park zalały wody powodziowe, wykonawca deklarował, że mimo to inwestycję zakończy w terminie. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło.

Co ciekawe choć park jest wciąż formalnie placem budowy, to opolanie od dawna go odwiedzają.

- Gołym okiem widać, że alejki nie są skończone - mówi Iwona Sobierajska, którą spotkaliśmy w parku.

- Wprawdzie wykonawca próbował nas przekonać, że plac jest skończony i można przeprowadzić odbiór techniczny, ale to były tylko jego pobożne życzenia - mówi Agnieszka Maślak, naczelnik wydziału infrastruktury i gospodarki komunalnej w urzędzie miasta. - Po pierwsze nadal nie wszystkie alejki są pokryte ostatnią warstwą nawierzchni mineralnej. Po drugie mamy sporo zastrzeżeń do jakości wykonanych prac.

Ratusz ma długą listę usterek (krzywe alejki, schody, brak niektórych balustrad czy renowacji trawników, nieskończone są także ubikacje dla psów), ale na razie firma nie kwapi się do ich usunięcia.

Jest też inny problem. Jako, że inwestycja jest od 5 miesięcy nie skończona, to gospodarzem parku jest OPUD. I na razie idzie mu kiepsko, bo niektóre płotki już uszkodzono, podobnie jak elementy placu zabaw. Usunięcie tych zniszczeń należeć będzie do wykonawcy.

- Firma zapłaci też karę za nieterminowe zakończenie prac. Odliczymy od zapłaty za wykonane prace, ale dopiero gdy skończy się budowa - zaznacza Maślak.

Naczelnik nie ukrywa, że jeśli OPUD wciąż będzie się ociągał to ratusz odbierze wykonawcy inwestycję i zleci jej dokończenie innej firmie, a OPUD obciąży kosztami.

- I tak już długo czekamy , ale z drugiej strony nie chcemy pogrążać firmy. Dlatego takiej decyzji jeszcze nie ma - powiedziała Maślak.

W firmie OPUD nikt nie chciał komentować opóźnionej inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska