- Mija prawie 20 lat od kiedy nasze miasto zostało ukazane jako miasto aferalne związane z przyznawaniem mieszkań. I znów, niestety, musimy powtarzać to samo – mówił Patryk Jaki.
Europoseł podkreślał, że bulwersuje go nie tylko to, że prezydent sam sobie przyznał mieszkanie, ale także jak ten fakt tłumaczy.
- Opowiada, że nie miał żadnych preferencji. Kryterium otrzymania tych najatrakcyjniejszych mieszkań nie było takie, jak w większości TBS-ów w Polsce, czyli dla rodzin wielodzietnych, dla ludzi, którzy nie mieli możliwości otrzymania kredytu, tylko kto pierwszy, ten lepszy. To nie są mieszkania dla władzy – argumentował Patryk Jaki. - TBS-y charakteryzują się tym, że można mieszkanie otrzymać, nie starając się o kredyt hipoteczny w banku. Jeśli prezydent wziąłby kredyt, to musiałby zapłacić przynajmniej 100 tysięcy więcej. Można powiedzieć, że wzbogacił się co najmniej o taką kwotę.
W związku z tym Patryk Jaki oświadczył, że zrywa z Arkadiuszem Wiśniewskim wszelkie relacje i stawia mu ultimatum. W ciągu siedmiu dni prezydent ma zwrócić mieszkanie kupione z miejskich zasobów, a także ujawnić listę osób, które również zakupiły mieszkania od TBS.
Zerwanie relacji będzie polegało na tym, że prezydent Opola nie będzie już mógł liczyć na wsparcie europosła.
- Współpracowaliśmy przez lata, wspólnie tworzyliśmy komitet we wszystkich wyborach. Bardzo dobrze to działało: były wielkie inwestycje, powiększenie Opola, podniesienie statusu opolskiego sportu. Jak odchodziłem z rady miasta, budżet wynosił 500 milionów złotych, a teraz około 1,3 miliarda. Wsparcie dla samorządu ze strony posła jest potrzebne. Jeszcze wiele razem można by zrobić - mówił Patryk Jaki.
Jeśli prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie spełni żądań europosła, ten podejmie kolejne działania, które, jak stwierdził „będą się wiązały z olbrzymimi kosztami wizerunkowymi dla miasta”.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?