Nie była to jednak deklasacja od pierwszej do ostatniej minuty. Zarówno jedna, jak i druga drużyna miały bardzo duże trudności ze wstrzeleniem się w bramkę przeciwnika. Minuty mijały, a goli nie przybywało. O tym, jak fatalna była dyspozycja gości niech świadczy fakt, że przez pierwsze 30 minut zdobyli tylko jedną bramkę z gry, w sumie rzucając ich pięć.
W tym miejscu należy również docenić świetnie broniącego Jakuba Ałaja, który po końcowym gwizdku słusznie został wybrany zawodnikiem meczu. Nie zmienia to jednak faktu, że ofensywa Mielca w ogóle sobie nie radziła. W opolskiej Gwardii początek spotkania wcale nie był lepszy. Festiwal niewykorzystanych szans trwał tak długo, że przez pierwszych kilkanaście minut wynik bardziej przypominał zmagania piłkarzy.
Z czasem gospodarze przełamali się i zaczęli więcej trafiać, a rywale wyglądali na zagubionych. Nie potrafili się otrząsnąć, skupić i wyjść naprzeciw napierającym Gwardzistom, którzy z czasem zaczęli robić swoje, kończąc pierwszą połowę wynikiem 10:5.
Druga połowa oznaczała ostatnią prostą do zwycięstwa gospodarzy i zachowania twarzy gości. O ile opolanie rzeczywiście dowieźli zwycięstwo do końca, to ciężko mówić o zatarciu złego wrażenia w kontekście gości. Gracze mieleckiej Stali otworzyli się, napierając na bramkę Ałaja. To przyniosło swój rezultat w postaci rzuconych 12 bramek, przy 15 bramkach Gwardii. Owy skutek nie był jednak na tyle wymierny, żeby zatrzeć fatalną pierwszą połowę, choć druga była dużo bardziej wyrównana.
Gwardia Opole – Handball Stal Mielec 25:17 (10:5)
Gwardia: Ałaj, Lelek – Kucharzyk 1, Mauer 6 (3 z karnych), Zarzycki, Zadura 1, Kowalski 1, Jankowski 2 oraz Klimków 2, Kawka 5, Stefani 3, Milewski 2, Sosna 1, Fabianowicz 1, Morawski, Ścisłowski. Trener Rafał Kuptel.
Stal: Procho, Dekarz - Petrović, Mączka 3 (3 k.), Ivanović 1, Chodara 2, Smolikow, Wojdak oraz Pribanic 1, Adamczuk, Krupa 1, Ruhnke 2, Nowak, Wilk, Wołyncew 3, Sobut 4 (2 k.). Trener Rafał Gliński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?