Pieszym na ulicy Strzeleckiej w Opolu grozi śmierć. Tu potrzebny jest chodnik!

Fot. Witold Chojnacki
Ze spacerów tym odcinkiem ul. Strzeleckiej lepiej zrezygnować!
Ze spacerów tym odcinkiem ul. Strzeleckiej lepiej zrezygnować! Fot. Witold Chojnacki
Mieszkańcy ulicy Strzeleckiej w Opolu od ponad roku interweniują w ratuszu i MZD w sprawie budowy nowego chodnika. - Niestety, bez skutku! - żalą się czytelnicy.

Od dwóch lat próbujemy zainteresować tym tematem naszych urzędników - twierdzi czytelnik. - Poziom starego chodnika w niektórych miejscach znajduje się poniżej jezdni, brakuje też krawężników i barierek.

Wystąpiliśmy do miasta z inicjatywą społeczną remontu starego chodnika, pod którą podpisało się 58 osób. Niestety, sprawa nie ruszyła. Z podobną petycją do Rady Miasta Opola oraz komisji ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego wystąpiły również władze pobliskiego przedszkola i szkoły podstawowej.

- Nasi uczniowie muszą chodzić wąskim, pełnym nierówności i dziur chodnikiem - mówi Piotr Tałan, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Książąt Opolskich. - Życie i zdrowie dzieci jest zagrożone, bo omijając przeszkody, schodzą na jezdnię.

Na dodatek w niektórych miejscach jest zła widoczność. Budowa chodnika z pewnością poprawi ich bezpieczeństwo.
Wszyscy są zgodni co do tego, że ulica Strzelecka jest jedną z najniebezpieczniejszych ulic w naszym mieście.

- To bardzo ruchliwa trasa, jeździ tu mnóstwo samochodów osobowych i ciężarowych - mówi Ryszard Felsztyński. - Jakiś czas temu na ulicy Strzeleckiej wydarzył się wypadek.

Rozpędzony wóz strażacki, jadący na sygnale, staranował samochód osobowy, który wymusił pierwszeństwo. W wyniku wypadku oba samochody wpadły do przydomowych ogródków, zmiatając po drodze z impetem wszystko, co na niej stało.

- Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby akurat ktoś tam szedł albo jechał rowerem - dodaje pan Ryszard. Marzeniem mieszkańców i rodziców dzieci jest chodnik z wydzielonym pasmem dla rowerów.

Czy Miejski Zarząd Dróg zamierza im pomóc? Skontaktowaliśmy się ze Stanisławem Tyką, dyrektorem MZD w Opolu.
- Znamy tę sprawę i będziemy ją rozpatrywać na sesji budżetowej, która odbędzie się 15 sierpnia tego roku - tłumaczy Stanisław Tyka.

- Wtedy okaże się, czy budowa chodnika na ulicy Strzeleckiej znajdzie się w budżecie na 2011 rok. Mamy już przygotowaną całą dokumentację. Obecnie mogę jedynie powiedzieć, że jest duża szansa, żeby ten projekt przeszedł i znalazł się w przyszłorocznym budżecie. Do sprawy wrócimy po 15 sierpnia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska