Dla 63-letniego trenera będzie to już druga przygoda z kluczborskim klubem. Po raz pierwszy objął go zimą 2017 roku, po bardzo nieudanej rundzie jesiennej MKS-u w 2. lidze. I choć w tabeli rundy wiosennej drużyna pod jego wodzą zajęła wysokie, 6. miejsce, ostatecznie nie udało jej się utrzymać na wspomnianym szczeblu rozgrywkowym.
Obecnego sezonu kluczborska drużyna również nie zaczęła zbyt dobrze, bo po ośmiu kolejkach zmagań w 3. lidze znajduje się w strefie spadkowej, na 16. miejscu. Dlatego też tym razem w MKS-ie postanowiono nie czekać i powierzyć Furlepie stery dużo wcześniej.
- To nie była dla nas łatwa decyzja, ale wyniki drużyny nie są zadowalające - tłumaczył wiceprezes MKS-u Wojciech Smolnik dla oficjalnej strony klubu. - Uważamy, że nasz potencjał jest większy i pozwala nam myśleć o grze w górnej części tabeli.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?