Nie minęły dwie minuty, a na prowadzenie wyszli miejscowi. Wykopnięta z obrony futbolówka nieoczekiwanie otworzyła drogę do bramki Bartoszowi Kaczmarkowi. – Maciej Dyczek zagrał z obrony, a „ Maniek” (Mariusz Kapłon – dop. red.)przepuścił piłkę – opisywał Kaczmarek. – Poszedłem za nią i uderzyłem na bramkę zza pola karnego. Strzał nie był mocny, ale przy słupku, stąd moim zdaniem trudny do obrony dla bramkarza.
W 25 min gospodarze byli już na dwubramkowym prowadzeniu, a do siatki w swoim stylu trafił Kapłon. Uderzył precyzyjnie z 25 metrów, piłka minęła wyciągniętego jak strunę Grzegorza Bąka i wylądowała w górnym rogu bramki.
Przyjezdni nie załamali się takim obrotem sprawy i dążyli do zmiany niekorzystnego dla siebie wyniku. Już po dwunastu minutach za sprawą Damiana Paczka zdobyli kontaktową bramkę.
Jak się później okazało więcej bramek w tym spotkaniu już nie było. Po zmianie stron inicjatywa była przy piłkarzach Skalnika, którzy mieli więcej z gry, ale nie przełożyło się to na klarowne sytuacje bramkowe. Bliżej zdobycia bramki byli nawet miejscowi, którzy nastawili się na grę z kontry, wyczekując okazji do zadania decydującego trafienia. Najbliżej szczęścia był rezerwowy Kamil Rusin, który w 88 min trafił w poprzeczkę po uderzeniu z dystansu. Wcześniej jego uderzenie z ostrego kąta obronił nogami G. Bąk.
MKS Gogolin – Skalnik Gracze 2-1 (2-1)
1-0 Kaczmarek – 2., 2-0 Kapłon – 25., 2-1 Paczek – 37.
MKS: Nikołajczyk – Wymysłowski, Dyczek, F. Szampera, Czabanowski – Pogrzeba (69. Rusin), K. Szampera, Kapłon (58. Ochmański), Prefeta, Kocoń (90. Szydłowski) – Kaczmarek (90. Wróbel). Trener Adrian Pajączkowski
Skalnik: G. Bąk – Skorupa, Ficoń, Płaza (77. Lenkiewicz), Parada – Janeczek, Rychlik, Michalak (46. Sierakowski), Fabiszewski (52. Z. Bąk), M. Raś – Paczek (58. Maryszczak). Trener Grzegorz Kutyła
Sędziował: Marcin Biegun (Nysa).
Żółte kartki: Prefeta, Kocoń – Płaza, Fabiszewski.
Widzów 100.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?