Dotychczasowy drugi trener Ruchu Zdzieszowice uważa nie bez kozery, że nie będzie to łatwe, bo nie jest prosto zastąpić dwóch doświadczonych zawodników. Jakubczak zdecydował się wyjechać do niższej ligi niemieckiej, natomiast Michoń trenuje w Czarnowąsach.
- Trenuje z nami grupa kilku zawodników z niższych lig, którym się przyglądam - przyznaje trener Latosik. - Niewykluczone, że kilku z nami zostanie.
W tym gronie są: Andrzej Kuźma (z juniorów), Dawid Czepul (Unia Murów), Przemysław Pawłowski (Koksownik Zdzieszowice). Mateusz Blaucik (z juniorów), Piotr Stańczik (Stary Ujazd), Mariusz Banaś (Victoria Cisek) i Michał Łysek (Po-Ra-Wie Większyce). W Chemiku znów pojawił się były jego zawodnik - obiecujący Bartosz Adamus (Piast Gliwice - Młoda Ekstraklasa).
Nikt więcej oprócz Jakubczaka i Michonia nie zadeklarował jednoznacznie chęci odejścia, choć trzeba się liczyć z tym, że nie będzie Tomasza Hejduka, który został trenerem III-ligowej drużyny z Piotrówki.
- Kadra zespołu na razie jest płynna, a jej ostateczny kształt poznamy po serii spotkań sparingowych. Za nami pierwszy taki mecz i z gry zespołu w nim jestem zadowolony - dodaje Latosik, który z zespołem pracuje dwa tygodnie. - Przez większość czasu byliśmy dla przeciwników równorzędnym rywalem. Podobnie było w Otmuchowie, ale rywal był skuteczniejszy.
Sparingi: Piast Strzelce Opolskie (1-3), Czarni Otmuchów (2-4), Racławia Racławice Śląskie (27.07), Naprzód Ujazd Niezdrowice (31.07), Victoria Cisek (3.08).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?