PiS ma wątpliwości wobec nowego pełnomocnika marszałka województwa opolskiego. „Może faworyzować Mniejszość Niemiecką”

Piotr Guzik
Marek Witek, pełnomocnik ds. wielokulturowości w Opolskim Urzędzie Marszałkowskim.
Marek Witek, pełnomocnik ds. wielokulturowości w Opolskim Urzędzie Marszałkowskim. Edyta Hanszke
Radni prawicy w sejmiku wytykają, że nadal nie wiadomo czym ma się zajmować pełnomocnik zarządu województwa ds. wielokulturowości. Obawiają się też, że będzie sprzyjał głównie Mniejszości Niemieckiej. - Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji - odpiera marszałek Andrzej Buła.

Utworzenie stanowiska pełnomocnika ds. wielokulturowości było jednym z wymogów, jakie Mniejszość Niemiecka postawiła Koalicji Obywatelskiej przy tworzeniu porozumienia o współpracy w sejmiku. Innymi było stanowisko pierwszego wicemarszałka we władzach regionu dla Romana Kolka oraz przewodniczącego sejmiku dla Rafała Bartka, lidera MN.

Nowo powołanego pełnomocnika w urzędzie marszałkowskim zaprezentowano na początku stycznia. Został nim Marek Witek, były zastępca burmistrz Dobrodzienia, Róży Koźlik z MN. Gdy jesienią Koźlik przegrała wybory, Witek wrócił na swoje pierwotne stanowisko - podinspektora w referacie gospodarki komunalnej w urzędzie gminy Dobrodzień.

Podczas prezentacji świeżo powołany pełnomocnik ds. wielokulturowości nie miał wiele do powiedzenia. Tłumaczył, że dopiero organizuje nowe stanowisko. Deklarował jednak, że chce zajmować się sprawami różnych mniejszości, nie tylko niemieckiej.

- Czas mija, a my nadal nie wiemy czym konkretnie miałby zajmować się pan pełnomocnik. Przydałoby się choćby jakieś wystąpienie, na którym przedstawiłby założenia swoje działalności. A tego jak nie było, tak nie ma - wskazuje Martyna Nakonieczny, radna klubu PiS.

- Wątpliwości budzi też sama nazwa stanowiska. Bo czy w regionie możemy mówić o wielokulturowości? Zamieszkują go przecież ludzie z jednego kręgu kulturowego, tylko w różnych typach. Oprócz tego nie ma pewności, czy jako człowiek powiązany z MN nowy pełnomocnik nie będzie sprzyjał temu środowisku - mówi Martyna Nakonieczny.

Marszałek Andrzej Buła odpiera, że powołanie nowego pełnomocnika to reakcja na zmiany w strukturze mieszkańców województwa. - W ostatnich latach przybyło obywateli Ukrainy, rośnie też liczba osób z krajów azjatyckich. Jego zadaniem będzie integracja tych środowisk, a także poszukiwanie środków unijnych na zadania z tego zakresu - mówi.

- To, że pełnomocnik wywodzi się ze środowiska mniejszości to jego atut. Nie wyobrażam sobie jednak, aby miał faworyzować MN. On nie jest pracownikiem MN, tylko marszałka województwa. Równe traktowanie wszystkich mniejszości narodowych i etnicznych jest podstawą jego pracy - stwierdza Andrzej Buła.

Budżet alert - wszystkie informacje o budżecie obywatelskim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska