PiS: - Prezydent Opola zasługuje na ocenę mierną

fot. Witold Chojnacki
Opozycja skrytykowała prezydenta za powolne przygotowywanie dokumentacji na węzeł drogowy, który ma zastąpić skrzyżowanie obwodnicy z ulicą Sobieskiego i Budowlanych. Urzędnicy twierdzą, że niebawem projekt będzie gotowy, a budowa może ruszyć już w przyszłym roku.
Opozycja skrytykowała prezydenta za powolne przygotowywanie dokumentacji na węzeł drogowy, który ma zastąpić skrzyżowanie obwodnicy z ulicą Sobieskiego i Budowlanych. Urzędnicy twierdzą, że niebawem projekt będzie gotowy, a budowa może ruszyć już w przyszłym roku. fot. Witold Chojnacki
Radni PiS skrytykowali dziś słabe wykonanie budżetu miasta, a szczególnie wydatków inwestycyjnych.

Opozycja przygotowywała podsumowanie pierwszego półrocza wykonania budżetu miasta.

- Nie mamy zastrzeżeń do dochodów, ale wydatki są na bardzo słabym, wręcz alarmującym poziomie -mówi Patryk Jaki, radny PiS.

Ogólne wydatki majątkowe z budżetu miasta zrealizowano na poziomie ledwie 16 procent, a jeśli chodzi o inwestycje zapisane w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym to zaledwie 15 proc.

- Sprawdziliśmy jak wydatki majątkowe wyglądały w latach poprzednich w I półroczu i jeszcze nigdy nie było tak źle - przekonują radni.

PiS przypomniał, że wciąż nie ma pełnej dokumentacji na węzeł drogowy nad obwodnicą, czy na pływalnię, którą miasto chce budować przy ul. Prószkowskiej wspólnie z politechniką. W I półroczu nie wykorzystano też nawet połowy pieniędzy na bieżące utrzymanie dróg.

- Czyżby drogowcy uznali, że nasze drogi są w takim dobrym stanie? - pyta Jaki, a potem stwierdził, że prezydent Opola zasługuje na ocenę mierną.

Tymczasem wiceprezydent Arkadiusz Karbowiak nadzorujący inwestycje w mieście przypomina, że zawsze pierwsze półrocze jest słabsze ze względu na przeprowadzanie przetargów.

- Co do dokumentacji, o których mówili radni, to ich przygotowywanie jest już na dobrej drodze - zapewnia Karbowiak i przypomina, że część inwestycji przyhamowała długa zima oraz powódź.
Anna Jędrzejak, skarbnik miasta niemal chwyciła się za głowę, gdy usłyszała, że radni PiS zaproponowali podzielenie nadwyżki pieniędzy, które zostaną z niewykonanych inwestycji.

- Te pieniądze są potrzebne na kontynuowanie zadań w 2011 roku. Radni chyba zapomnieli, że nadal mamy inne problem - mówi Jędrzejak.

W budżecie miasta wciąż brakuje 16 mln zł z podatków, które powinny trafić na konto ratusza z budżetu państwa (dane na koniec sierpnia).

- Mamy jeszcze nadzieję, że te pieniądze do nas przyjdą, ale w 2009 też na to liczyliśmy i ich nie było -przyznaje Jędrzejak. - Ich brak to strata dla budżetu miasta. Jeśli radni wiedzą jak zamienić ją w nadwyżkę, to chętnie posłucham.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska