- Mamy w swych szeregach ludzi wystarczająco młodych, by im się chciało chcieć, ale jednocześnie doświadczonych, którzy byli już ministrami i wiceministrami - mówił w Opolu o zaletach swej partii Marek Migalski, koordynator struktur PJN w regionach opolskim i śląskim. W tym gronie wymienił m.in. posłankę Lenę Dąbkowską-Cichocką, byłą minister w Kancelarii Prezydenta RP.
W spotkaniu PJN uczestniczyło około 30 osób. Wśród nich posłanka oraz byli opolscy parlamentarzyści Elżbieta Adamska-Wedler i Mieczysław Walkiewicz.
W czasie konferencji prasowej europoseł Migalski podkreślił, że PJN jest alternatywą dla wyborcy rozczarowanego PiS-em i Platformą Obywatelską.
- Jedni udają opozycję, drudzy udają, że rządzą - mówił Migalski. - My jesteśmy jedyną w Polsce partią centroprawicową. Lewicę będziemy odsuwać od władzy, a nie do niej zachęcać. Nie chcemy rządów lewicy ani postkomunistów, ani Grzegorza Napieralskiego jako premiera. A to dopuszczają i Jarosław Kaczyński, i Donald Tusk. Liczymy na to, że w województwie opolskim zyskamy zaufanie mieszkańców i dobre wyniki w wyborach.
Na pytanie, z kim, skoro nie z SLD, PJN stworzy po wyborach koalicję, Marek Migalski nie odpowiedział.
Uznał, że PJN potrafi zdyscyplinować PO - by porzuciła lenistwo i PiS - by przestała zajmować się tylko jednym tematem. Uznał, że w obu tych partiach jest wielu fajnych ludzi i dobrych pomysłów. Trzeba je tylko zrealizować. Takim pomysłem PO, który PJN zrealizuje, ma być zmniejszenie o połowę liczby posłów.
Podczas konferencji ogłoszono, że liderką przyszłej opolskiej listy PJN będzie posłanka Lena Dąbkowska-Cichocka.
- Na razie jestem, powiedzmy, kandydatem na kandydata - mówiła sama posłanka. - Jesteśmy w trakcie tworzenia struktur, przed wyborami władz. Będziemy to dyskutować.
Liderzy PJN przekonywali, że osoby obecne na spotkaniu, to nie cała siła ugrupowania w województwie. - To liderzy kół - mówili. - A skoro umówiliśmy się, że te koła będą liczyć po około 7 osób, bo w takich zespołach sprawnie się pracuje, liczbę tu obecnych trzeba pomnożyć przez siedem.
Dokładnie opolski PJN policzy się na koniec marca. Ale struktur, oczywiście, nie zamyka.
- Nie będziemy przechwytywać ludzi z innych partii ani robić pod nich podchodów - zapewniała Lena Dąbkowska-Cichocka. - Jesteśmy otwarci na młodych ludzi, którzy dopiero zaczynają w polityce i na tych, co zawiedli się na niej, a teraz chcą spróbować z nami. Przyjmiemy każdego, kto chce działać i jest szanowany w swoim środowisku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?