Deklaracje prezydenta i radnych padły, gdy parkowej części placu nadano imię Jana Pawła II.
- Doskonale to pamiętam i dlatego dziś przykro mi patrzeć, jak to miejsce wygląda - opowiada pan Wacław, mieszkający obok placu. - Jak urząd miasta nie ma pieniędzy na przebudowę, to przynajmniej powinien zadbać o obecny wygląd miejsca, które honoruje naszego papieża.
Tymczasem plac z roku na rok wygląda gorzej. Upływ czasu szczególnie widać na kamiennych murkach, którym brakuje wielu elementów. Popękane są także płytki chodnikowe.
- Część trawy na placu nie jest wykoszona - zżyma się pani Halina Wojciechowska, która codziennie spaceruje po placu z wnuczkiem. - Na placu jest gdzie usiąść, są kosze, ale zmian na lepsze nie widzę. Murki są w fatalnym stanie i sama widziałam jak ich elementy leżały na placu.
Inicjatorką nadania nadanie imienia papieża wydzielonej części placu Teatralnego była radna Ewa Gajek. Dziś jest już poza radą.
- Gdy decydowaliśmy o tej nazwie, pytałam prezydenta czy potrzebuje pomocy w kwestii przebudowy - wspomina Gajek. - Usłyszałam: nie, ale teraz widzę, że może jednak nasza pomoc by się przydała. Plac powinien być przebudowany. Jego nazwa powinna nas do tego dopingować.
Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta powiedział, że na przebudowę placu obecnie nie ma szans. Miasto ma już inne priorytety. Chce inwestować np. w nadbrzeże Młynówki czy stawek Barlickiego.
- Przyjmujemy jednak uwagi, co do estetyki placu i myślę, że w ramach doraźnych remontów będziemy mogli coś poprawić - zapewnia Pietrucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
