Płacicie albo marzniecie

Anna Listowska
Kluczborskiej przychodni "Przy Wiadukcie" groziło wyłączenie dostaw ciepła. Dyrekcja uspokaja, że na razie do tego nie dojdzie.

Energetyka Cieplna Opolszczyzny poinformowała nas, że przychodnia "Przy Wiadukcie", należąca do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodnia "OLKa" w Opolu, zalegała z opłatami za osiem miesięcy, dlatego 22 listopada miała zostać odcięta od dostaw ciepła.
- Ta decyzja była konsekwencją rosnącego zadłużenia, tym bardziej że przez ten czas nie było żadnej reakcji na wezwania do uregulowania długu - mówi Iwona Nawrot-Szczepanik, rzecznik prasowy Energetyki Cieplnej Opolszczyzny.

- Pismo w sprawie przychodni dostaliśmy 9 listopada. Dwa dni później wpłaciliśmy pieniądze. Byliśmy winni 28 tys. zł, już zapłaciliśmy 21 tys. 357 zł - poinformował Aleksander Wojtyłko, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodnia "OLKa" w Opolu. - W tym momencie nie ma więc już sprawy.
Rzeczywiście, kiedy wczoraj ECO otrzymało potwierdzenie, że na koncie są pieniądze, decyzję o odłączeniu ogrzewania anulowano. Dyrektor Wojtyłko przyznaje, że nie płacili, bo nie mieli pieniędzy. Musieli regulować inne rachunki, więc za energię cieplną płacili wtedy, kiedy mogli i ile mogli.
- Z tym klientem były już problemy wcześniej - mówi Iwona Nawrot-Szczepanik. - Zdarzało się, że nie otrzymywaliśmy pieniędzy w terminie lub tylko niepełne kwoty.

- Utrzymujemy się przecież tylko z tego, co wypracujemy. Kasa chorych daje nam, ile może dać, urząd marszałkowski wcale nas nie finansuje - tłumaczy Wojtyłko. - Ale nie było tak, że nie reagowaliśmy na wezwania. Wysyłaliśmy pisma z informacjami, dlaczego nie płacimy. Takie pisma poszły np. w marcu i w październiku.
Do kluczborskiej przychodni "Przy wiadukcie" należy około 10 tys. pacjentów, którzy przyjmowani są codziennie przez lekarzy specjalistów. Na miejscu jest ambulatorium, rentgen, apteka.
- To dobra przychodnia, dobrzy lekarze tu pracują. Leczę się tu od wielu lat - mówi starsza pani, mieszkanka Bogacicy. - Szkoda byłoby, gdyby ją zamknęli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska