Rynek, ulica Krakowska, Mały Rynek, plac św. Sebastiana - to miejsca będące stałymi punktami wycieczek po Opolu.
Codziennie przechodzi też nimi sporo osób. Co prawda w czasie pandemii ludzi na terenie ścisłego centrum było mniej, ale wraz z luzowaniem obostrzeń rośnie też ruch pieszy i rowerowy.
Wielu z nas regularnie przechodzi przez te jedne z najbardziej reprezentacyjnych części Opola. Mało kto wie jednak, jak prezentują się one "od kuchni", z drugiej strony, od podwórek.
A te potrafią być pełne kontrastów. Przykładem to, które znajduje się na tyłach kamienic wzdłuż ul. Książąt Opolskich. Tuż przy nich jest zadbana roślinność, a także stylowy stoliczek wraz z ławką i dwoma krzesełkami. A kawałek dalej zaniedbana wiata śmietnikowa z odpadami gabarytowymi niszczejącymi poza jej obrębem.
Na podobne widoki można też natrafić na tyłach innych budynków w ścisłym centrum Opola. Widać miejsca, w których mieszkańcy dbają o swój kawałek ogródka (jak w podwórzu na tyłach ulic Koraszewskiego i Szpitalnej), miejsca gdzie zieleń rozwija się bujnie, jak i przestrzenie wyglądające na takie, o których nikt już chyba nie pamięta. To samo tyczy się wyglądu budynków.
Nie będzie zaskoczeniem, że sporo podwórek jest ciasno upakowanych samochodami. Oraz - niestety - nie brak takich, w których zalegają śmieci, głównie odpady gabarytowe, jak stare meble czy pralki. By takie znaleźć nie trzeba się nawet specjalnie zagłębiać pomiędzy budynki. Przykładem odpady leżące po sąsiedzku z placem św. Sebastiana.
Warto się o tym przekonać samemu. Zobaczcie nietypowe widoki z podwórek w centrum Opola w naszej galerii.
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?