Policjanci z Głogówka pomogli choremu mężczyźnie

Archiwum
Policjanci w otwartym mieszkaniu zastali leżącego w łóżku 66-letniego mężczyznę.
Policjanci w otwartym mieszkaniu zastali leżącego w łóżku 66-letniego mężczyznę. Archiwum
Dyżurny Komisariatu Policji w Głogówku otrzymał zgłoszenie od Pogotowia Ratunkowego w Nysie, że w jednym z mieszkań w Twardawie mężczyzna najprawdopodobniej ma atak serca.

Zdarzenie miało miejsce 26 października 2012 roku. Około godziny 16.00 dyżurny Komisariatu Policji w Głogówku otrzymał zgłoszenie od dyspozytorki Pogotowia Ratunkowego w Nysie, że w jednym z mieszkań przy ul. Spółdzielczej w Twardawie mężczyzna najprawdopodobniej ma atak serca.

Dyspozytorka pogotowia twierdziła, że po tym jak zgłosił, że źle się czuje, nie odbierał już telefonów i nie ma z nim żadnego kontaktu. Kobieta oświadczyła, że karetka pogotowia jest w drodze i poprosiła o pomoc policję. Dyżurny komisariatu na miejsce skierował patrol.

Policjanci w otwartym mieszkaniu zastali leżącego w łóżku 66-letniego mieszkańca powiatu prudnickiego. Mężczyzna był przytomny, uskarżał się na silne bóle w okolicy klatki piersiowej oraz duszności. Funkcjonariusze ułożyli mężczyznę w pozycji półsiedzącej i otworzyli okno.

Do przybycia pogotowia monitorowali stan jego zdrowia oraz zapewniali choremu wsparcie psychiczne. 66-latek z podejrzeniem zawału serca trafił do szpitala w
Kędzierzynie-Koźlu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska