Poligon dla naukowców

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
ROZMOWA: Stefan Wit Cacoń. Instytut Geodezji AR we Wrocławiu

- Jak odkryliście, że rejon Jeziora Nyskiego jest aktywny tektonicznie?
- Niespodziewanie i zupełnie przypadkowo. Pierwsze zmiany skorupy ziemskiej w rejonie Nysy wykazały powtarzane rutynowo co 20 lat pomiary niwelacji geometrycznej. Wyniki były bardzo interesujące, dlatego cztery granty, przyznane nam w ciągu kilku lat przez Komitet Badań Naukowych, wykorzystaliśmy na zorganizowanie swoistego poligonu geodynamicznego w rejonie Nysy. Do badań wykorzystaliśmy obserwacje satelitarne GPS i badania grawimetryczne.

- Czy zauważone ruchy skorupy ziemskiej mogą być groźne dla ludzi?
- Oczywiście, że to może być groźne. Zwłaszcza po ostatniej katastrofie budowlanej w Chorzowie takie zjawiska muszą być pod stałą kontrolą. Zapora Nyska to obecnie jeden z najlepiej kontrolowanych obiektów hydrotechnicznych w Polsce.
- Co się dzieje z sąsiednim Jeziorem Otmuchowskim?
- Ten zbiornik wybudowany jeszcze przez Niemców jest położony bardziej szczęśliwie. Tam teren jest bardziej ustabilizowany geologicznie i badania nie wykazują większych ruchów powierzchni ziemi w rejonie tego zbiornika. Wyniki naszych badań geodynamicznych w Rowie Paczkowa wykorzystaliśmy do projektowania sieci badawczej nowego zbiornika na Nysie Kłodzkiej w Kamieńcu Ząbkowickim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska