Polsko-izraelskie spotkanie młodzieży w Opolu

Redakcja
Sławomir Mielnik
Zespół Szkół Ekonomicznych gościł ponad stu uczniów szkoły średniej z Modiin w Izraelu w ramach programu "Zachować pamięć. Historia i Kultura dwóch narodów".
Polsko-izraelskie spotkanie młodzieży w OpoluPolsko-izraelskie spotkanie młodzieży w Opolu

Polsko-izraelskie spotkanie młodzieży w Opolu

Po stronie polskiej wzięli w niej udział uczniowie z ZSE oraz z V LO w Opolu (łącznie ok. 160 osób).

Wszyscy oni w mieszanych narodowościowo grupach brali udział w różnych zajęciach integracyjnych, m.in.: muzycznych, fotograficznych, kulinarnych, przybliżających kulturę obu krajów, literackich i społecznych. Była okazja, by się poznać, zawrzeć znajomości i współpracować.

- Byłem w grupie realizującej zajęcia socjalne - mówi Sebastian Pawlita z klasy If. - Grupa z Izraela okazała się bardzo otwarta, dobrze się z nimi rozmawiało. Okazało się, że oni bardzo lubią śpiewać. Uczyliśmy ich piosenki "Wakacje" zespołu OT.TO. Refren śpiewali razem z nami.

Tomer Tevelov chętnie skorzystał z możliwości przyjazdu do Polski. Nie tylko dlatego, że uważa ją za ciekawy kraj. Pochodzi stąd jego babka, Danuta. Tomer nie wyklucza, że w przyszłości będzie w Polsce studiował. Na razie wraz z kolegami obejrzał Wrocław, Tarnów, Kraków i Lublin. Z Opola młodzi Izraelczycy wybierali się do Łodzi.

Podsumowujący wspólne warsztaty pokaz wypadł bardzo okazale. Goście wykonali niedużą koronę żniwną, udowadniając, że znają już tradycję naszych dożynek. W zamian przekazali opolanom wiedzę o radosnym święcie Sukkot (Święto Namiotów) upamiętniającym wędrówkę Izraela przez pustynię i związane z nią mieszaknie w szałasach. Świetnie wypadło też wspólne śpiewanie: izraelskiej pieśni "Hawa nagila" (Radujmy się) i naszej "Karolinki". Były też momenty wzruszające, choćby przy wspólnej lekturze angielskiego przekładu wiersza Wisławy Szymborskiej "Jeszcze".

- W czasie spotkania grupy fotograficznej młodzież szukała partnerów z drugiego kraju mających podobne do swoich zainteresowania. Okazało się, że bardzo łatwo odkrywali wspólne pasje: grę na fortepianie i perkusji, robienie zdjęć czy zwierzęta - zauważa anglista z ZSE Sylwester Strzelec.

- "Zachować pamięć" to program ministerialny z obu krajów - przypomina Ewa Nowak-Kübler, dyrektor ZSE. - Dzięki takim spotkaniom jak nasze młodzież z Izrela odkrywa, że Polska to nie tylko ślady po obozach koncentracyjnych i gettach. Wszyscy uczestnicy mogli się przekonać, jak wiele ich łączy. Pewnie będą się kontaktować na facebooku i pocztą elektroniczną. I jeszcze coś, uczniowie mogli się przekonać, jak bardzo język angielski pomaga w kontaktach. Zresztą radzili sobie bardzo dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska