Pomoc nadejdzie szybciej

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Pierwsze na Opolszczyźnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego otwarto wczoraj w Kędzierzynie-Koźlu.

Mieści się ono w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnej. Powstanie centrum wynika z założeń zintegrowanego systemu ratownictwa medycznego, który został opracowany 1,5 roku temu przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Zakłada on, że wszystkie służby powołane do ratowania ludzkiego życia powinny działać wspólnie, dzięki czemu oczekiwanie na pomoc będzie krótsze. Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kędzierzynie-Koźlu tworzą straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.
- Mamy wspólną dyżurkę w siedzibie straży i będziemy tam przyjmować zgłoszenia o wypadkach - wyjaśnia Piotr Wandrasz, kierownik kędzierzyńsko-kozielskiego pogotowia. - Pozwoli to na maksymalne skrócenie przepływu informacji między pogotowiem i strażą, czego efektem będzie szybszy dojazd do miejsca zdarzenia.

Kolejnym plusem powstania CPR jest to, że mieszkańcy powiatu nie będą musieli - w razie wypadku - dzwonić osobno do pogotowia i do straży. Wystarczy, że wykręcą jeden z numerów alarmowych - 998 lub 999. Wówczas dyspozytor, który odbierze zgłoszenie, powiadomi o zdarzeniu dyżurnego drugiej służby.
- To bardzo ważne w sytuacjach awaryjnych, wymagających podjęcia szybkiej reakcji - podkreśla młodszy kapitan Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu. - Nie powinno być już takich sytuacji, że pogotowie, które zostało powiadomione pierwsze o wypadku drogowym przyjeżdża na miejsce i zastaje tam uwięzionych ludzi w samochodzie, a straży pożarnej jeszcze nie ma. Teraz wszystkie działania będą skoordynowane.
Na utworzenie i wyposażenie centrum powiat otrzymał z Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej 114 tys. zł. Za te pieniądze kupiono 4 nowoczesne centrale telefoniczne wyposażone w archiwizer, który zapisuje wszystkie zgłoszenia.

- Teraz możemy odtworzyć wszystkie rozmowy telefoniczne oraz mamy możliwość identyfikacji numeru telefonu, z którego dzwoniono do nas - nawet jeśli jest on zastrzeżony. Dotyczy to również telefonów komórkowych oraz budek telefonicznych - tłumaczą dyżurni strażacy. - Dzięki temu łatwiej nam będzie zidentyfikować żartownisiów, którzy dla zabawy wszczynają fałszywe alarmy.
Otwarcie Centrum Powiadamiania Ratunkowego poprzedziły wspólne ćwiczenia strażaków i pogotowia na placu przed komendą. Ratowali oni kierowcę, który był zakleszczony w samochodzie. Strażacy rozcięli dach pojazdu, a ratownicy zabrali mężczyznę do karetki i tam opatrzyli "rannego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska