- W tym roku słowo kryzys odmieniane jest przez wszystkie przypadki...
- Nasze klubowe hasło i plan działania brzmi: Pokonamy ten kryzys. Nie chcemy wyciągać rąk po pieniądze, ale aktywnością sprawić, że skutki tego, co się dzieje w globalnej gospodarce, były dla nas jak najmniej bolesne.
- Co robicie?
- Po pierwsze zacieśniamy współpracę między członkami klubu, do którego należy około 40 znaczących opolskich firm, takich jak np. Górażdże czy brzeska Odra. Na spotkaniach klubowych dzielimy się doświadczeniami i kontaktami biznesowymi. Ten trudniejszy czas paradoksalnie może być szansą dla niektórych branż czy firm na wzmocnienie.
- Czemu służą spotkania z wiceministrem gospodarki czy przewodniczącym komisji „Przyjazne Państwo”?
- W ten sposób chcemy wpływać na decyzje, które zapadają w Warszawie. I wbrew obawom, że skończy się na wymianie zdań, część z naszych propozycji znalazła posłuch, np. w sprawie zniesienia wieczystej dzierżawy na grunty.
- Intensywniejsza wydaje się także współpraca z władzami. Uczestniczycie w wielu spotkaniach.
- Chcemy dzielić się informacjami o tym, co robimy. BCC ma duży potencjał analityczny. Centralnie przygotowujemy raporty obrazujące stan określonych gałęzi gospodarczych i propozycje usprawnień, którymi też chcemy się dzielić i z władzami, i mediami. Urzędowi marszałkowskiemu podsunęliśmy raport o infrastrukturze i drogach, który zawiera uwagi, jak można byłoby na poziomie lokalnym doprowadzić od przyspieszenia realizacji kontraktów. Z drugiej strony w sprawie dobrych pomysłów regionalnych będziemy jako organizacja lobbować na poziomie centralnym.
- Opolszczyźnie potrzeba inwestorów. Wy macie kontakty z firmami spoza regionu. Może wasi partnerzy mogliby się u nas ulokować?
- Na pewno. Ostatnio zachęcaliśmy do kupna działki oferowanej przez Opole na ul. Wschodniej.
- Czym jest Business Desk?
- To nasz pomysł na zachęcanie firm do robienia tutaj biznesu. Mamy sygnały, że z obsługą inwestorów w urzędach bywa różnie. Chcemy więc, żeby inwestor zainteresowany Opolszczyzną trafiał do nas. Pomożemy mu pokonać trudności, bo swoją obecnością udowadniamy, że można tu z powodzeniem funkcjonować. Chodzi nam o stworzenie odpowiedniej kultury biznesu.
Opolska loża Business Centre Club skupia 60 członków reprezentujących około 40 firm, które łącznie zatrudniają 15 tysięcy osób.
fot.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?