Podopieczni Piotra Mieszkowskiego w pierwszej części radzili sobie dobrze. Z większą swobodą do pozycji rzutowych dochodził Maciej Maciejewski, który na początku spotkania zanotował dwa skuteczne trafienia. Drużyny niwelowały jednak straty, doprowadzając co chwilę do remisu. Po 13 minutach było więc 5-5, a pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14-14.
Kluczowym momentem rozstrzygającym losy zawodów było ostatnich 20. min. „Harcerzom” wyraźnie wówczas brakowało już sił, popełniali błędy i tracili dystans. Przez sześć minut Czuwaj nie zdołał rzucić ani jednej bramki, a Olimp odskoczył na pięć „oczek”. Tyle, że rywal nie odpuścił i zaliczka topniała i zaczęło się robić niebezpiecznie. W 48. min po rzucie Macieja Kubisztala przemyślanie tracili już tylko dwie bramki. Chwilę później karę 2 minut otrzymało dwóch olimpijczyków: Bogumił Baran i Krzysztof Bujak.
Miejscowi grając w osłabieniu stracili jedną bramkę, ale też kolejną zdobyli, za sprawą bezbłędnego Piecha. W ważnym momencie skutecznie piłki odbijał także Krzysztof Muszak i w końcówce nasi szczypiorniści nie oddali prowadzenia.
Olimp Grodków - Czuwaj Przemyśl 33-28 (14-14)
Olimp: Muszak, Wiącek - Koszyk 1, Kolanko 3, Matyszok 1, Żubrowski 3, Chmiel 4, Baran 5, P. Biernat, Gradowski, Bujak, Ogorzelec 2, Piech 12, Klimków, M. Biernat, Maciejewski 2. Trener Piotr Mieszkowski.
Czuwaj: Orłowski - Makowiejew 5, Kubik, Puszkarski 3, Dejnaka, Stołowski 1, Kulka, Żak, Piechnik 1, Kroczek 13, Kubisztal 5. Trener Przemysław Korobczak.
Sędziowali Przemysław Stężowski (Lubin) i Tomasz Ziablicki (Jelenia Góra).
Kary: Olimp - 14 min; Czuwaj - 10 min.
Widzów 215.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?