Strażaków powiadomił ratownik, który widział, jak mężczyzna pływający w Jeziorze Średnim zniknął pod wodą w okolicy aeratora.
Straż potraktowała sprawę poważnie i na miejsce pojechał nawet specjalny zespół nurków z Nysy.
Ale mimo prawie pięciu godzin poszukiwań ciała nie znaleziono.
Nie było też żadnych rzeczy pozostawionych na brzegu, a policja nie otrzymała do tej pory zgłoszenia o zaginięciu kogokolwiek.
Poszukiwania przerwano, a strażacy informują, że wznowią je w niedzielę, jeśli policja otrzyma informację o zaginięciu mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?