Powiat krapkowicki ma problem z emisją obligacji, jakie mają pokryć koszty budowy szpitala

fot. sxc.hu
fot. sxc.hu
Żaden z banków nie zgłosił się na przetarg.

Aż 12 milionów zł obligacji komunalnych ma wypuścić na rynek powiat w tym roku, aby pokryć wielki deficyt (różnicę między planem wydatków i dochodów) w budżecie. Tak zaplanowali radni. Obligacje miały zostać wyemitowane przez bank, a powiat miał je w ciągu 15 lat skupować z powrotem. Ten scenariusz może nie wy-palić.
Przetarg miał wyłonić bank, który wyemituje obligacje na rynek. Nikt nie złożył oferty. Starostwo ogłosiło drugi konkurs i liczy, że tym razem się powiedzie.

- Być może wyznaczyliśmy zbyt krótki okres czasu i teraz będą chętni - ma nadzieję starosta Albert Macha. - Być może wpływ ma to kryzys. Banki są bardziej ostrożne. Ode-braliśmy kilka zapytań w sprawie naszych obligacji, sugerowano nam że banki byłyby bardziej zainteresowane gdyby okres wykupu obligacji był krótszy, dajmy na to - na 10 lat. Jestem optymistą: mam nadzieję że drugi przetarg zakończy się jednak sukcesem.
A jeśli nie? Na razie wielkiego pośpiechu nie ma, faktury za budowę szpitala oraz sali gimnastycznej przy Zespole Szkół w Krapkowicach regulowane są na bieżąco. Całość należności wobec firm budowlanych musi zostać zapłacona do końca listopada. Jeśli drugi przetarg też skończy się ni-czym starostwo ma trzy wyjścia z sytuacji: ogłosić trzeci przetarg, zaproponować radnym zmianę hormonogramu wykupu obligacji na krótszy lub w ostateczności wziąć kredyt. Dwa ostatnie oznaczają problemy finansowe i poważne ograniczenie wszelkich inwestycji na co najmniej dziesięć lat oraz zmniejszenie możliwości korzystania z dotacji unijnych, gdzie przy każdym zadaniu wymagany jest przecież wkład własny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska