Powiat Nyski. Blisko 140 bezrobotnych, którzy ukończyli 45 lat, ma szanse na pracę

Klaudia Bochenek [email protected] 77 44 80 041
Marek Rymarz (pierwszy z lewej) dobrze o tym wie, że najmniej ofert pracy skierowanych jest właśnie do osób po 45 roku życia. (fot. Klaudia Bochenek)
Marek Rymarz (pierwszy z lewej) dobrze o tym wie, że najmniej ofert pracy skierowanych jest właśnie do osób po 45 roku życia. (fot. Klaudia Bochenek)
Nyski PUP ma propozycję dla bezrobotnych, którzy ukończyli 45 lat. Pośredniak dostał 1,3 mln zł.

Mieszkańcy w okolicach pięćdziesiątki to niestety najliczniejsza grupa bezrobotnych, która ma największe problemy ze znalezieniem stałego zatrudnienia - mówi Marek Rymarz, kierownik pośrednictwa pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nysie. - Dzieje się tak, ponieważ pracodawcy nie chcą ich zatrudniać, bo wolą młodszych i lepiej wykształconych. Na domiar złego jeśli jakaś firma pada, to ci którzy są najbliżej emerytury i najstarsi również idą na pierwszy ogień do zwolnienia. Stąd w całym powiecie takich bezrobotnych mamy najwięcej, bo przeszło 2,5 tysiąca. To aż 30 procent ogółu zarejestrowanych!

Zobacz: Nysa. PUP zaprasza do projektu osoby w wieku 45+

Ale kłopoty mieszkańców w średnim wieku z odnalezieniem się na rynku pracy mogą się skończyć. Pod warunkiem jednak, że skorzystają z nowego programu realizowanego przez nyski pośredniak. To projekt “Warto pracować. Wsparcie zatrudnienia osób w wieku 45+”.

- Na jego realizacje dostaliśmy 1,3 mln zł z ministerialnej rezerwy. To sporo chociaż spodziewaliśmy się więcej - twierdzi Kordian Kolbiarz, szef PUP w Nysie.

Nie ma jednak co narzekać, bo 1,3 mln zł wystarczy, by z programu skorzystało około 140 osób. Pieniądze zostana przeznaczone na szkolenia przekwalifikowujące, wszelkiego rodzaju kursy, refundacje na doposażenie miejsc pracy oraz na dotacje dla bezrobotnych, którzy maja pomysł na własną firmę.

- Nie warto więc siedzieć i czekać z założonymi rękami, tylko czym prędzej się do nas zgłosić - wtrąca Marek Rymarz. - Jesteśmy w stanie sfinansować każde szkolenie, wesprzeć każdy pomysł na działalność, byle tylko prowadziło to w prostej linii do jak najdłuższego zatrudnienia.

Zobacz: Nyski PUP zdobył Europejską Nagrodę Przedsiębiorczości

To oferta dla samych bezrobotnych, którzy jednak musza spełniać pewne kryteria. Osiągnąć wspomniany wiek, mieć niskie lub nieprzydatne w ogóle kwalifikacje zawodowe oraz być długotrwale bezrobotnymi.

Dla pracodawców i właścicieli firm nyski PUP przygotował natomiast blisko 250 tys. zł z przeznaczeniem na refundację doposażenia stanowisk pracy. Rzecz jasna dla pracownika, który skończył 45 lat. - Każdy może ubiegać się o około 20 tys. zł jednorazowego dofinansowania. Przy czym stanowisko pracy musi utrzymać co najmniej dwa lata - wyjaśnia Kolbiarz.

Szef PUP przyznaje, że ciężko przekonać firmy, by zatrudniały ludzi w średnim wieku. Teraz ma nadzieję, że pomogą pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska